Największym problemem akumulatorów zamkniętych to brak możliwości uzupełnienia odparowanego elektrolitu , gdyby nie to 10 lat nie było by problemem.
Sekcja zwłok 7 letniego akumulatora wykazała brak 30% elektrolitu , no to jak to ma pracować?
Drugim problemem jest oszczędność na ołowiu a różnice widać stawiając akumulator dziadowski i dobry na wadze. Przy 64Ah to 2.5kg różnicy.
Dlatego akumulatory trzeba kupować nie tylko na pojemność i prąd czy cenę ale też "na wagę".
Już ze 4 lata używam prostownika BASS 12/24V
https://fixem.pl/prostownik-elektron...24v----bp-6702, działa , robi dobrze swoją robotę i kosztował 125zł.
Obecnie trudny do zdobycia , zastąpili go gorszym modelem. Szkoda że nie kupiłem wtedy 2 szt , by mieć na zapas lub dla potrzebującego.