to nie jest taiwan ale tajlandia. oryginal kosztuje 7300pln - juz widze jak wyskakujesz z takiej kasy za amor do motocykla wartego 15 tys. YSS kosztowal 1650pln. ja nic nie 'promuje' - napisalem, ze tak klient zdecydowal i takie cos zalozylem. chciałby Wilbersa zalozylbym Wilbersa. jak beda z tym klopoty to bede pisal. chyba z doroslymi ludzmi rozmawiam. Rambo pamietam, ale nie wiem co to ma do rzeczy? tajlandzkie sa tez filtry HiFlo, ktore 'promuje'. w ogole mam dzialke u tajów i co miesiac przychodzi przelew z ambasady, bo tylko dzieki mnie sie to jeszcze kreci

YSS pierwsza fabryke otworzylo w 1983 i od tej pory sie rozwija - mozna sobie na ich stronie poczytac. jak wyzej: beda z tym klopoty - bede pisal. kolegom w Triumph-ie odbiła palma i trzeba sobie jakos w tej sytuacji poradzic a pole manewru jest ograniczone bo Triumph to wciaz na rynku dziwadelko i malo kto robi do niego akcesoryjne kawałki tak jak do Hondy czy KTM.
p.s. a Rambo tez agent bo mial świnie wietnamską