Cytat:
Napisał zimiok
Tu o tęsknotę za sowietami się rozchodzi.
|
Zimok u nas na Lubelszczyźnie od 1944 roku NKWD mordowało naszych dziadków. Do samego tylko Lublina w samym 1944 roku po wyzwoleniu wprowadzono około 8 tys. nkwudzistów. Nasi dziadkowie i ojcowie ukrywali się w lasach przed ruskimi i komunistami do lat sześćdziesiątych. Na mojej wiosce zginęło na przesłuchaniach na zamku w Lublinie i małym Katyniu w Puławach zatłuczonych szewskim młotkiem kilka osób. Więc proszę wstrzymaj się z takimi komentarzami dobrze? Ani mnie znasz, ani się kolegujemy, nic o mnie nie wiesz to do czego pijesz? Jaka tęsknota?
Consi takie pomniki są stawiane i upamiętniane tablicami. Podobna tablica jest w kościele w Drohiczynie. Upamiętniają one tych Niemców, którzy zachowali się jak ludzie. Co do pochówków to oczywiście, że są cmentarze dla żołnierzy niemieckich znajdowanych przypadkowo obecnie np. podczas poszukiwań w lasach. Państwo Polskie jest do tego zobowiązane. Sam osobiście znam kilka takich przypadków. Niedaleko Puław jest taki cmentarz.