Szynszyl, tu nie chodzi jak on do dupy jest ten simek, ale ile daje/dał ci radochy z jazdy, głównie z tego powodu że. Ie było nic innego. Gdzieś wstawiałem tu zdjęcia mafii simsonowej która w lecie jeździ mi przez wieś każdą sobotę i niedzielę . 40 sztuk nawet. Mają kluby , mc i wspólne warsztaty. Od 16 latka po siwe dziadki, zapierdalaja na tych Simsonach i tylko siwy dym po nich zostaje.
Pewnie przy tych naprawach wydają tyle kasy że nie mają kasy na narkotyki