Do pomiaru średnicy masz średnicówkę. Drogi szpej który trzeba wiedzieć jak obsłużyć. Brak ciśnienia to kilka możliwych usterek. Piję herbatę z torebki także z fusów nie wywróżę (zawory, pierścienie, tuleja cylindra?). Szkoda, że robiąc uszczelniacze nie zajrzałeś dalej. Teraz będziesz musiał zajrzeć po raz drugi.
Dowiedziałem się, że HF1 i HF2 to oznaczenia mające za zadanie rozróżnić dwa tłoki na wypadek pomylenia. Nie jest to oznaczenie wagi, selekcji, średnicy sworznia itd itp. Powiedziały to dwie niezależne osoby, mechanicy, mieszkający na oddzielnych kontynentach.
Temat zatem można zamknąć. Dziękuję.
PS: czyli się okazało, ze "Bardzo ważne" nie jest takie bardzo ważne

.