Zdarzają się takie z brakiem dojazdu lub na wyspach lub w parku bez wjazdu. Nie ma jednak wielkiego problema bo w promieniu do 10 kilo znajdziesz ich dość żeby się ogarnąć.
To co jest na tullikarta to są głównie miejsca ogniskowe gdzie często też jest wiata. Po nazwach ciężko to czasem ogarnąć ale co do zasady to jest tak.
Laavu które jest otwarte oznaczane jako LA, laavu lub wcale nie mające oznakowania.
Kota (KO) zamykane z paleniskiem na środku.
I tak doświadczalnie to laavu jest OK jak jest ciepło ale nie polecam palić przed nim ogniska na noc bo jak zaciągnie dymu to idzie się uwędzić. Kota jest pod tym kątem o wiele lepsza i do tego ma u góry wylot więc nawet jak zakopcimy to wywieje.
Estońskie RMK to przy fińskich rozwiązaniach to jest małe miki.
Edyta
Jakby co to tutaj jest strona z budami
https://laavu.org/, która zassałem do navi i wrzuciłem powyżej gpx z lokalizacjami w poście #14 tylko nie polecam wrzucać tego w urządzenia typu Garmin bo je tak zmuli że będzie wam się navi odpalać pół godziny.