Czarny, doobre!!!
U mnie córka dopiero albo już 12 wiosen ma więc już pomału przestaje trzymać się mamusinej spódniczki..

Chociaż musze przyznać, że dwa lata temu udało nam się z żoną wyskoczyć, tylko we dwoje do Tajlandii...zachowowywaliśmy się jak nastolatki co nawiały z chaty..!!
P.S
Dobrze że czworaczków z tego nie było..