Cytat:
Napisał matjas
Myślę że nie przesadzę jak powiem że 30% starych xtz, trx i TDM zdechła z powodu zaniedbania kierowników. To nie były złe motocykle i ja swoją xtz bardzo dobrze wspominam ale wymagały zupełnie innej dbałości w serwisie niż XRV czy TA.
Regularny serwis zaworów i gaźników - to kładło te sprzęty. No i skrzynia biegów to też była trochę bolączka.
Xtz miała te wszystkie konie których brakowało Afryce. Niemniej - ładne sztuki w tej chwili dogoniły cenami Afrykę i są równie rzadkie w dobrym stanie.
|
ja przerabiajac sporo i xrv i xtz powiem tak, jak zwykłem mawiac o UAZ 469 - gdyby plany wykradli japonczycy to byloby swietne auto terenowe. podobnie z XTZ750 - gdyby plany wykradla Honda i zrobila ja po swojemu. XTZ jest zrobiona madrzej ale zdecydowanie gorzej jakosciowo:
- gowniane gazniki Mikuni BST
- fatalna instalacja elektryczna
- fatalny tylny element resorujaco/tlumiacy
- ogolna 'oszczednosc' na powlokach galwanicznych i lakierniczych
jednym slowem 'czuc taniosc'. co ciekawe TDM 3VD, ktora pojawila sie w 1991 byla juz o wiele lepiej wykonana - wlasciwie pod kazdym wzgledem, chociaz z XTZ miala wiele wspolnego. podobnie stara XTZ660 dla mnie jest wzorem jakosci i trwalosci. szkoda rowniez, ze chlopaki z Yamahy zamiast projekt poprawic zamkneli go definitywnie w 1996. prowadzenie natomiast XRV vs XTZ to zupelnie dwie rozne bajki. niby podobnie to wyglada ale to inne motocykle. w mojej ocenie spora zmarnowana szansa bo pomysl naprawde wartosciowy.