Zgadzam się z tanioscia i gorszym wykonaniem. Zdecydowanie tak.
Rama potrafiła pęknąć na tylnym mocowaniu silnika. U mnie również.
I był kurewsko miękki przód.
Ale - jak ten przód jeździł po piasku to nic wcześniej i nic później. Jakby tak miało być.
Nie miałem póki co motocykla, w którym wszystko było idealne i nie chciałbym czegoś zmienić. Xtz nie byłan inna, niemniej wspominam dobrze. Czy kupiłbym jeszcze raz? Póki co taki sprzęt się nie trafił a było tego już sporo.
Każdy jest jakimś kompromisem - też idealny nie jestem. Po prostu przestałem się tym przejmowac.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|