Ja wiem Jurek, że czas, teraz prawie wszystko lasery, cnc itp, ale takie zaślepki to w drugiej klasie zawodówki się kiedyś robiło, za pomocą brzeszczota, pilnika i wiertarki

Pypeć na formatkę, opryskać szprajem i wycinać. Albo jak to robisz z robieniem uszczelek, gdzie detal na ksero dajesz. Na pewno zajmie mniej czasu niż szukanie kogoś kto to zrobi masziną. Jedna sztuka to pół godziny nieśpiesznej roboty.