MGG nie rozwiąże kłopotu - powietrze nadal bije po czole. Pojawia się za to dodatkowy problem - słaba wentylacja kasku, szczególnie przy niższych temperaturach nie da się jeździć w zamknietej szybce (wysoka szyba odcina wloty w szczęce). Chyba że masz kask enduro i gogle.
MGG z deflektorem raczej złamie się prędzej czy później, np. przy wymijaniu ciężarówki.
|