Jako że się nie znam, to się wypowiem...
Dawno temu w jakiejś mądrej książce wyczytałem, że tłoki nierównomiernie się w czasie pracy nagrzewają i w związku z tym nierównomiernie się rozszerzają. Czyli - zimny tłok ma mieć i owalizację i stożkowatość (bardziej się nagrzewa od denka, i ze względu na osadzenie sworznia ma różne grubości w jego osi i prostopadle do niej, w 2-suwach dochodziło jeszcze chłodzenie od wlotu i grzanie od wydechu - okien).
"Wytoczenie" takiego kształtu moim zdaniem mija się z możliwością uzyskania zaledwie nawet ledwo poprawnego tłoka.
__________________
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej...
RUSSIAN GO HOME ! !
|