Pięknie "upacykowane" , CEZET-a zawsze bardziej mnie się podobała niż Jawa , choć to prawie ten sam ... siusiak .
Piszę to ja , miłośnik MZ-ty , Simsona ... mam nadzieję , że Szynszyllek nie przeczyta tego posta

bo On nie zbyt kocha motoryzację z demoludów

Kawał dobrej roboty