Bez przesady

my zmienialiśmy roztwór co ok. miesiąc intensywnej eksploatacji . Z naftą kiedyś się bawiłem ale nie napełniając całą wannę , tylko wkładając gaźnik do woreczka z naftą i dopiero do wanny . Optymalny wydaje się roztwór oferowany przez firmę i oczywiście podgrzewanie .