Kiedyś więcej ale od dawna mało sypiam w namiocie ale nie wyobrażam sobie wchodzenia w deszczu przy mocno płaskim otworze. Zanim się wejdzie woda się leje do środka a kolana w błocie i wnosimy do środka.
Jakaś moda na minimalizm chyba powstała.
Jeśli miał bym używać to tylko z tzw daszkiem nawet kosztem dodatkowych dwóch podpórek i 3m linki.
Fakt na motocyklu mało miejsca a i można też pojechać tylko tam gdzie sucho i ciepło