Właśnie jestem w Taj. Jutro wracamy więc w czwartek będę w domu. Tak na szybko:
Revolut działa ale tu wszędzie rządzi gotówka, kartą zapłacisz co najwyżej w zachodnich koncernach i np. 7 Elewen ( nasza Żabka) i to od 200bath. Jak w lokalnych firmach da się płacić kartą to pobierają prowizję dodatkowo 3-4%.
Dolary wymienisz ale trzeba szukać kantoru z dobrym kursem. Wypłata z Revoluta to 220bath za każdą transakcje i 2% prowizji od kwoty wypłaty- opłacaalnosc taka sama jak wymiana dolarów z tym że trzeba brać maxymalna kwotę 30tys. bath a te dają tylko nieliczne bankomaty ( na pewno żółte i fioletowe ).
Najważniejsze to chyba nocleg bo w turystycznych miejscach jest z tym już problem bo jest szczyt sezonu i mnóstwo turystów ( w tym zatrzęsienie Polaków).
P.S. jakbyś był w Kanchanaburi to mam do polecenia nocleg (b. tani i fajny) a jakbyś trafił sobotę to jest wtedy Night Market dla lokallesów z niepowtarzalnym street foodem i klimatem ;-)
|