W piatek ze znajomymi choperowcami na rundkę po okolicach wyskoczylismy i jeden z motorów miał bliskie spotaknie z sarną



Długa historia na inny wątek może ...
Szokujacy widok.... generalnie motor jadący za nim tez szlif po asfalcie...Nic nikomu sie nie stało - poza siniakami i otarciami - no i ich motorki potłuczone...
Ale do rzeczy jeden z moich kumpli (ten szlifujący) miał caberga z blendą w srodku kasku (cos takiego jak ma Airoh SV 55) i po całym zdarzeniu nos otarty ze skóry... Blenda opadła sama (miał schowana w kasku bo całe zdarzenie wieczorem było) - nie wnikam co by było przy mocniejszymy uderzeniu....
Blendom w srodku kasku - ZDECYDOWANE NIE !!!
O ile dobrze się orientuje to był taki kask
http://moto.allegro.pl/item366814293...ww_4bikes.html