Dodam do tego ignorancję serwisową i brak chęci przeznaczenia odpowiedniej monety na porządny regularny serwis. Obalam te wszystkie pierdolety, przejechałem swoimi Africami setki tysiaków km w warunkach, gdzie obecne konstrukcje padły by po kilku tysiącach lub wymagały wydania grubej kasy na naprawy . Dodam że nie miałem nigdy problemów z przedstawianymi tu furiami , to się szanowni nazywa świadomy i precyzyjny serwis na oryginalnych częściach. W temacie przypadłości konstrukcyjnych to nie ma idealnych motocykli i w każdym coś może być, wystarczy nauczyć się o niego odpowiednio zadbać by cieszyć z jazdy .
Zdrowia .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|