Wątek: nawigacja tanio
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07.12.2009, 20:02   #12
fxrider
Niepoprawny ideologicznie - XTZ/GS/LC4 ;)


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Józefów
Posty: 669
Motocykl: R1100GS, LC4
fxrider jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 17 godz 57 min 31 s
Domyślnie

hej,
jak tanio to tylko PDA.
Garmin moim zdaniem jest mocno przereklamowany, jeśli chodzi o nawigację szosową (zupełnie nie współgra to z ceną całego zestawu) - pomijając już to, że urządzenia serii 60, etrex (i pokrewne outdoorowe) są tragiczne do tych zastosowań.
Ja kupiłem używanego HP 6515 za 200zł (swoją drogą nie polecam - mały ekran 240x240, a klawiatura, aparat i telefon zupełnie się nie przydają) i przejeździłem z nim jakieś 15kkm, nie raz w deszczu, a nie robiłem żadnych zabezpieczeń przed wodą (mimo klawiatury). Wciąż działa, choć po Rumunii ekran zmatowiał, obudowa porysowana i ze 3 przyciski padły (do nawigacji zbędne) - moim zdaniem swoje odsłużył (zwłaszcza za te pieniądze).
Mam mieszane uczucia co do PND (nawigacja na bazie pocket pc z preinstalowanym softem i zablokowanym systemem) - niby można tanio kupić i odblokować (lepszy soft), ale zazwyczaj trzeba się nad tym sporo nasiedzieć, nakombinować i (na nieoryginalnym sofcie) często pojawiają problemy. A oryginalne oprogramowanie z racji ceny jest oględnie ujmując nienajwyższych lotów. Warto prześledzić temat przed zakupem i wybrać popularny model, który jest już dobrze 'rozpracowany' pod względem przeróbek na forach. I mieć świadomość, że niektórych rzeczy tak czy siak się nie uda na nim odpalić.
Dlatego polecam zwykłego PDA - można bez większych problemów zainstalować co się chce, ew. dylemat pozostaje z odbiornikiem - wbudowany, czy zewnętrzny.
Na korzyść tych pierwszych przemawia gabaryt i brak problemu z zasilaniem dodatkowego urządzenia, zewnętrzne za to są tańsze(jako zestaw), jest raczej większy wybór, mogą mieć lepszy odbiór i można podłączyć do dowolnego modelu pocketa(takiego, który nam pasuje), ale wymagają dodatkowego zasilania i BT w PDA lub dodatkowych kabli.
Co do samego softu: ja polecam TomToma, bądź Automapę (niektórzy polecają też iGo), można też obinstalować Mobile XT (soft garmina) i ładować garminowe mapy, bądź poeksperymentować z Ozi Explorerem, który obsługuje mapy rastrowe (tzn. takie skanowane) - słabe do nawigacji szosowej, ale czasem tylko takie są dostępne dla niektórych rejonów (btw. szukam dobrej mapy TOPO Rumunii do garmina), bądź zawierają ciekawe informacje, których brakuje na gotowych mapach wektorowych.
Powodzenia w bojach z tematem

pozdrawiam, Adam

P.S. przyssawek do szyby nie polecam - zawsze mi odpadały po kilku godzinach. Ja do mocowań samochodowych (jeśli są wieloczęściowe) rzeźbię z blachy mocowanie pod mostki kierownicy.
Tanie uchwyty rowerowe (do kierownicy) też się nie sprawdzają - trzeba zużyć sporo kleju, żeby usztywnić je w krytycznych miejscach a i tak długo nie żyją (na enduraku).
Warto szukać wieloczęściowych mocowań typu HR - wtedy do dowolnego mocowania (np. do kierownicy) można wsadzać dowolne głowice(element trzymający sam GPS) - ja stosuję uniwersalne 'łapki' i jest OK na szosę (w terenie zdarzało się łamać owe łapki przy przelocie nad kierownicą ) Zresztą w teren (nie mam tu na myśli przejazdu szutrem przez las) wszystko na bazie pocket pc jest za delikatne.

Ostatnio edytowane przez fxrider : 07.12.2009 o 20:16
fxrider jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem