Hej hej! Wlasniem wrocil, pelen wrazen jak i moja ladniejsza polowka

Piekne sa Bieszczady, piekne! Pawle z Jasla, szkoda ze troszke za pozno napisales tu na forum, bo dopiero teraz to przeczytalem

W Bieszczady wjezdzalismy od Dukli przez Komanczę, potem probowalem offem na Duszatyn i dalej lasem, alem sie wycofal po dwoch przejazdach przez rzekę za Duszatynem (ja mieczak jeste ;P ) i pojechalismy normalnie szosą do Cisnej. Tam 2 noclegi w "Cieniu PRLu" potem 3 noclegi w Polanczyku. Polowa dni pobytu do deszcze, ale to nie przeszkadzalo w zwiedzaniu. Z ciekawszych offów wykonalismy przejazd : trasa z Górzanki na Baligród, w polowie tej trasy (po 3 przejazdach przez rzeczkę) odbicie w lewo w szlak rowerowy prowadzący do cerkwi w Łopiance

Prawdziwe wyzwanie, kupa blota w glebokich korytach pod gore.
Od tej pory Bieszczady staną sie moim czestszym punktem programowym wypraw. To magiczne miejsca
Pozdrawiam.
PS. Slawek daj znac gdzies Ty wkoncu wyladowal w tych Bieszczadach.