Cytat:
Napisał Misza
 Camel spider to nie nazwa oficjalna  to nawet nie jest spider, tylko coś pomiędzy. Czytałem o faunie pustyni syryjskiej (na którą się składają terytoria Syrii, Jordani, Iraku części Turcji) i tam znalazłem info o takim stworzeniu. Panuje masa mitów na ich temat. A to tylko spokojne badziewie, nawet niegroźne tylko paskudne kurewsko. Jedynie nieleczone ukąszenia powodują wdanie się zakażenia i powstawanie spaghetti-ran...
|
A propos wyprawy, dołączam do chóru pochlebców, magaszacun panowie, a w temacie camel spidera - toto naprawdę istnieje, nazywa się też potocznie wind scorpion, a po naszemu solfuga. Zdjęcie z żołnierzami jest sprytnie skombinowane (solfugi na pierwszym planie, żeby wyglądały na większe), tak naprawdę mają te robale kilkanaście centymetrów, żyją na pustyniach, są niesamowicie agresywne i szybkie (chyba najbardziej agresywne ustrojstwo na tej pięknej planecie), atakuje i zżera wszystko co się nawinie i co jest w stanie upolować (inne robaki, skorpiony, małe węże i takie tam). Dla ludzi niegroźne, w chodowli bardzo trudne bo w terrarium wymaga dużej powierzchni (musi gonić) i dużych skoków temperatur (gorąco w dzień i zimno w nocy, jak to na pustyni), jak się mu tego nie zapewni, to szybko zdycha.
I to by było na tyle.