Że też ja tych cudownych rad wcześniej nie znalazłam! Wiosną dosiadłam mężowej Afri i ją niestety położyłam biorąc nieudolnie nawrót

.Rozejrzałam się, czy nikt nie widzi. Nikt nie widział,ale też nikogo do pomocy nie było, a paliwo zaczęło wyciekać. W strachu podniosłam jak stałam, a mam 164 cm wzrostu i jakieś 58 kg ważę.Niestety za nagły przypływ mocy zapłaciłam nadwyrężeniem kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego. Teraz obejrzałam filmik i poćwiczę sobie na sucho - już mogę, pozbyłam się kołnierza ortopedycznego!