Ten pan pił gangesówkę bez 5 $, nawet bez 1 $. Nie robiło to na nim żadnego wrażenia. Jak i na wielu, wielu innych. Dla nas to niewyobrażalne, dla nich chleb powszedni.
IND55dd.jpg
Ganges pod koniec swojej wędrówki do morza jest "taki sobie" - brudny i leniwy. Za to u źródeł, powyżej Haridwar, naprawdę robi wrażenie. Niestety u samych źródeł, tam skąd wypływa spod lodowca, nie byłam. Ponieważ cały region Himachal Pradesh wyglądał na bardzo ciekawy, tajemniczy i wciągający (w tamtejszych Himalajach można odwiedzić 4 święte miejsca hinduizmu), więc pewnie trzeba będzie tam kiedyś wrócić...
Pozdrawiam