Hej Wszystkim!
Ruszam w nową podróż - widać trasy po Mongolii mi nie zbrzydły.
Co prawda 7greg sugerował aby temat umieścić w umawianiu - ale to chyba bez sensu... bo cóż:
dopisać się już nie da

... motocykle na miejscu - my lecimy za kila godzin.
Jedzie jedna afri (ja) jeden trampek i 4 Bmy...
wszystko jest na nowym blogu
www.motoamerica2010.pl , który ma być prywatną podstroną oficjalnej www wyprawy
znajdziecie tam relację, foto oraz linka do spota - z aktualną pozycją GPS.
W planie Argentyna, Chile, Boliwia, Paragwaj, Urugwaj... i może Peru i Brazylia po kawałeczku.
Mówią, ze każda największa podróż zaczyna się od zrobienia jednego małego kroku.
Ten pierwszy krok jak się okazuje już po raz kolejny nie jest taki prosty…za mną ciężkie dni pakowania i żegnania rodziny, przyjaciół i firmy na 7 tygodni.
Trzymajcie kciuki... będziemy czekać na kibiców i wrzucać tu na forum też jakieś relacje...
Tradycyjnie już jadę na powiększonym zbiorniku Włodara.... może zapomni, że mi pożyczył
Maciej Graczyk
PS Jest szansa, że uda nam się Dacar złapać na mecie... choć to raczej czarny scenariusz - i zrealizuje się w wypadku, gdyby nam przeciągali przez ponad tydzień formalności celne :/