moim skromnym zdaniem synchronizacja wakuometrem to troche mało . wakuometrem zsynchonizujemy tyko jednolite podciśnienie czyli przepływ powietrza (położenie prepustnicy ) A co z synchronizacją paliwa

Przepływomierza cieczy raczej nikt nie ma więc trza by jeszcze synchronizacje paliwa w komorze pływakowej zrobić .
Z doświadczenia wiem , że po parunastu tkm w wyniku ekspluatacji poziom w komorze zdecydowanie wzrasta ma to też spory wpływ na zużycie paliwa.
Ale to moje skromne zdanie , możecie się nie zgodzić