Mam niepodpięty włącznik do awaryjnych.
Same ledy - bardzo dobrze widoczne i bardzo zadowolony jestem. Elastyczne są, więc też trudno je urwać.
AT stoi u znajomego w garażu bo mój przeistoczył się w pracownię i nie ma miejsca na motocykle

także jak trochę rozluźni się to pokażę patenty jakie będą albo będzie można pomacać na zlocie co narobiłem
Co do ledów - dobry przerywacz potrzeba - ja przerobiłem poprzez wymianę na elektroniczny, ale dalej za wolny jest. W domu mam już drugi przygotowany z przerobionym kondensatorem wg pomysłu R2D2, ale jeszcze nie założylem.
Jak będę zakładał dużą owiewkę to będę montował wszelkie ustrojstwa, łącznie z przerobioną instalacją (odchudzoną - obecnie prawie połowa kabli jest niewykorzystywana i jest zbędna).
Docelowo dojdzie immobiliser i pare innych bajerów - staje się coraz bardziej wartościowa dla mnie.