Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30.01.2010, 13:11   #63
płock1964
Cały czas się uczy
 
płock1964's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Płock
Posty: 123
Motocykl: Varadero
Przebieg: 50000
płock1964 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 dni 16 godz 12 min 51 s
Domyślnie

Założyłem dość dawno temu owo urządzenie , jeszcze w fazie przedprototypowej do samodzielnego zakupu, przeróbki i montażu - opis przez kolegę , który to wymyślił okazał się wystarczający, cieszyłem sie więc długo wzorcowo nasmarowanym łańcuchem. Zmieniłem moto i jestem w fazie kompletowania następnego zestawu. I w tym miejscu naszły mnie wątpliwości ? We wszystkich takich ustrojstwach sposób montażu dyszy jest w zasadzie jednakowy - na końcu wachacza dysza podaje olej w zasadzie na zębatkę, a więc na jedną stronę łańcucha. Olej ma własności penetrujące, więc wszystko ok. A mnie naszło na zmianę ? I wymyśliłem, żeby dyszę z olejem dać zaraz za zębatką napędową, czyli przy silniku.

Zyski z takiej operacji?:
1. Brak możliwości uszkodzenia lub wręcz urwania dyszy
2. Brak możliwości uszkodzenia przewodu olejowego w miejscu dość mocnego zgięcia i wielokrotnego zginania w czasie jazdy ( przejście z ramy na wachacz ) - wężyki polipropylenowe z czasem sztywnieją w kontakcie z olejem i światłem.
3. Krótsza odległość od dyszy do zaworu.
Minusy z takiej operacji?:
Czy ktoś już tego próbował? Innymi słowy - czy nie wyważam otwartych drzwi?
płock1964 jest offline