Magik wziął na wzór rurę Beddiego (ex. Matjasa) i coś tam czaruje, jak wyczaruje, będzie wiadomo za ile i czy sensownie, dam znać. Ma obok siebie zakład z tłumikami i zeznaje, że często można za parę groszy kupić coś od plaskacza, obciąć i dopasować resztę, więc po taniości może będzie taka opcja. A jak się nie da, to zrobi opcje po drogości.
|