Dzisiaj, 09:00 | #1 |
Umar krul - jak to się plecie. K75C
Tak więc duża cegła poszła do ludzi. Naprawdę będzie mi jej brakowało i z samej nawet ilości pracy jaką przy niej wykonałem nie chciałem jej sprzedawać… jak każdy ideał miała jednak wady.
Postanowiłem spróbować innego klasyka w dość podobnym stanie. Też ma wady ale inne zobaczymy jak będzie z nimi żyć. Narazie takie fotki. Wstępnie znajomość wygląda całkiem nieźle acz musimy się dotrzeć Bardzo szkoda że BMW ubiło ten projekt. Gdyby zrobili coś w typie GS z tym silnikiem ale dajmy na to 950-1000 to byłby prawdziwy w124 wśród motocykli. Los chciał inaczej niemniej na YT jest film z k75gs diy. Dobrze to jedzie. M
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
Dzisiaj, 09:05 | #2 |
trampkarz emeryt
|
Piękny klasyk wujku M, i jeszcze diaksa nie widział - tj. nie został pocięty na cafe racera
|
Dzisiaj, 09:59 | #3 |
nie chce mi się nic mówić na ten temat Marcinu.
moja piękna cegła pojechała do szlachtuza - ciężko to w ogóle pisać ŻEBY to jeszcze były jakieś sensowne przeróbki... w większości byle, co. byle jak, byleby kanapa była pikowana. pierdole... K75 ładne - trochę pracy i będzie sliczne. Jako klasyk 'garażowy' jest lepsze - mniejsze, mniej miejsca zajmuje, łatwiej przetaczać itd. będzie OK
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
Dzisiaj, 12:11 | #4 |
Zarejestrowany: Dec 2021
Miasto: Pruszcz Gdański
Posty: 57
Motocykl: RD04
Online: 1 tydzień 5 godz 59 min 5 s
|
Matjas, a brałeś też pod uwagę K100 (RS, RT, LT), bo ja od lipca też testuję po drogach.
Z opowieści słyszałem, że K75 ma większą kulturę pracy. Fakt jest to trochę klocek do pchania, ale jak już ruszę to jest OK. Stare K mają dla mnie bardziej klasyczny styl niż 1100, ale co ja tam wiem. |