![]() |
|
Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
Moderator
![]() |
![]()
Czołem, planuję właśnie rekonesans po alpejskich przełęczach. Start niebawem, powrót po wykonaniu planu, myślę że spędzę na miejscu jakieś 8 dni.
Jako że każda wyprawa powinna mieć cel, jako swój ustawiłem startowisko paralotniowe Roquebrune-Cap-Martin nieopodal Monako, skąd jeszcze do niedawna startowali do triumfalnego lotu finaliści wyścigu Red Bull X-Alps (notabene polecam zapoznanie się z imprezą i kibicowanie online w przyszłym roku). ZGRUBNY PLAN (← kliknij o tam) to próba zaliczenia szlagierów a kiedy tłumy będą się dawać we znaki, detour w miejscówki mniej uczęszczane. Wezmę ze sobą namiot ale nie będę jakoś nachalnie szukał kempingów jeśli kwatery będą w rozsądnych cenach (wiem, Szwajcaria ![]() Zerkniecie w to? Jakiekolwiek uwagi mile widziane - co dodać/usunąć z trasy, co przejechać 3 razy, co w jakąś konkretną stronę świata, horrendalnie drogie tunele których unikać, sprawdzone kwatery i ciekawe miejscówki po drodze, etc... Z przełęczy dzięki! ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Moderator
![]() Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,383
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
![]() Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 4 godz 21 min 33 s
|
![]()
Kiedyś wymieniłem kilka ciekawych miejsc.
Może coś z tego będzie dla Ciebie wartego zobaczenia. http://africatwin.com.pl/showpost.ph...88&postcount=5 A jutro (jak pogoda pozwoli) mam właśnie polecieć na Furkapass ![]()
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Moderator
![]() |
![]() Cytat:
Jutro masz okno pogodowe na Furkę więc ... dobrego furkania! :-) |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Moderator
![]() Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,383
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
![]() Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 4 godz 21 min 33 s
|
![]()
Dzięki
![]() ![]() Jeszcze jeden na pewno przydatny link, który kiedyś dodał Luk2asz: https://alpenrouten.de/alle-tracks.html
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Moderator
![]() |
![]()
Cel osiągnięty, rekonesans zrealizowany, przełęcze mają się dobrze. Afrze przybyło 5500 km a każdy z nich utwierdzał mnie w przekonaniu że kuźwa mamy zajebiste sprzęty!
Dzięki Novy za pomoc i Wam cała reszto za chęci ![]() ![]() Nafiltrowana do wszelkich możliwych granic fotorelacja o tutej: https://1drv.ms/f/s!AsaLy16JD-nehMo34PLoulhD7SGFCg |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
![]() Zarejestrowany: Nov 2019
Miasto: Beskidy
Posty: 228
Motocykl: CRF1000
![]() Online: 5 dni 15 godz 9 min 37 s
|
![]() Cytat:
![]()
__________________
Lepiej żałować, że coś się zrobiło, niż żałować, że tego się nie zrobiło. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Moderator
![]() |
![]()
Zgadza się, ale w praktyce chodzi tylko o agrafki, tam rzeczywiście 21 cali na przedzie i mydlane zawieszenie nie pomaga (ale też jakoś specjalnie mi w sumie nie przeszkadzało, nie pojechałem tam żeby uprawiać sport). Reszta - podjazdy, zjazdy, dojazdy, serpentyny, skoki w bok na nieutwardzone żeby coś fajnego zobaczyć/sfocić, kiepska nawierzchnia, manewry - wszystko cud miód orzeszki. Tak jak piszesz - mega uniwersalnie.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() |
![]()
Z materiałem foto to zapraszam do wątku kalendarza FAT 2021
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Wiesz co, tak się nie robi. Przez Ciebie już nigdzie nie jadę.
Ładne górki, trafiłeś dobrą pogodę ?
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Moderator
![]() |
![]() Cytat:
![]() Wbiłem się pomiędzy dwa zimne fronty, jeden już ustępował i odkrył mi niebo drugiego dnia pobytu (ale już na cały tydzień), drugi natomiast zapewnił atrakcję w postaci wczorajszego powrotu w ulewie - dobrze że tylko ostatnie kilkaset km po Polsce. Poza tym niebieskie niebo, pełna lampa i alpejskie standardy czyli popołudniowo-wieczorne kondensacje i przejściowe ulewy/burze. W skrócie - myślę że mi się z pogodą nieźle przyfarciło ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Plan K | kiub | Kwestie różne, ale podróżne. | 23 | 20.07.2009 10:50 |