|
Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
29.12.2016, 12:34 | #1 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s
|
Kazachstan i Kirgistan - pytanie o drogi...
W przyszłym roku na przełomie kwietnia i maja ruszamy w 2 motocykle do Kazachstanu… Koledzy z Forum przekonywali, że Kazachstan nudny jest i warto go połączyć z Kirgistanem… I tak też zrobimy… Mamy mocno ograniczony czas, gdyż tylko 23 i pół dnia… Startujemy z Wrocławia i granicę RUS-KAZ chcemy przekroczyć w okolicach Uralska: https://goo.gl/maps/CnGA1aR5M6M2… Zakładamy, że dotrzemy tam w 4 dni…
I tu rodzi się zasadnicze pytanie… Chcemy w KAZ i KGZ jak najwięcej pojeździć drogami nieasfaltowymi… Zatem czy obyte osobniki mogłyby nam polecić jakieś warianty dojazdu między interesującymi nas punktami z wykorzystaniem dróg gruntowych? Nie chodzi nam o ciężki teren, w którym stracimy mnóstwo czasu na przeprawę… Bardziej interesują nas równe szutry, na których będzie można zachować dobre tempo przemieszczania się… Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że wylistowane przeze mnie punkty dzielą dość duże odległości i asfalty będą nieuniknione… Godzimy się z tym, że duże przeskoki będą „asfaltowe”… Jednak liczę na podpowiedzi gdzie da się użyć dróg gruntowych jako alternatyw dla asfatltu… Chcemy odwiedzić: Kazachstan: 1. Jezioro Aralskie wraz z wrakami statków. Chcemy odwiedzić Aralsk oraz wioskę Zhalanash: https://goo.gl/maps/M4VHizqKUn22 2. Bajkonur: https://goo.gl/maps/LmkHaoViyND2 3. Jezioro Bałchasz wraz z poradzieckim radarem wczesnego ostrzegania (nadajnik: https://goo.gl/maps/aidmieARQ6m i odbiornik https://goo.gl/maps/aur1Luu5RaB2) oraz poligon Sary-Szagan (46°1'35"N 73°29'35"E https://goo.gl/maps/LVhFRaQybkL2)... Czy jest sens objeżdżania jeziora dokoła? Na zdjęciach satelitarnych teren wygląda obiecująco… 4. Bektau Ata (taka święta góra): https://goo.gl/maps/4RTj8ExLxEG2 5. Góry i park narodowy (śpiewające wydmy) Altyn Emel: https://goo.gl/maps/7RfvakdeRD82 6. Kanion Szaryński: https://goo.gl/maps/qbNr8vAm2V22 Czy da się motocyklem zjechać na dno kanionu? Gdzieś znalazłem informację, że motocykli nie wpuszczają ze względu na bardzo trudny zjazd na dno… Czy to informacja prawdziwa? 7. Podwodny las i jezioro Kajyngdy: https://goo.gl/maps/8pRHoyppcWP2 Jako rezerwę zostawiamy sobie: 1. Park Narodowy Bajanauyl: https://goo.gl/maps/3wDZvdLWt6r 2. Słone Jezioro Tuzkol: https://goo.gl/maps/tz8bzp3DCYE2 3. Mauzuleum Chodży Ahmeda Yasawi: https://goo.gl/maps/U7QqzA2sAin 4. Ruiny w Otrar (Farab): https://goo.gl/maps/LWMDDUeZio42 Kirgistan: 1. Wieża Burana (obok miast Tokmok): https://goo.gl/maps/9h4T3Gqfbaz 2. Jezioro Issyk-Kul: https://goo.gl/maps/zy3RcjCs2mr Chcemy je objechać dookoła i zobaczyć: a. Kanion Skazka obok miasteczka Tosor: https://goo.gl/maps/LfWWLXmNDEu b. miasteczko Karakol: https://goo.gl/maps/xJqytgxKguK2 c. gorące źródła Ak-Suu: https://pl.wikiloc.com/wikiloc/view.do?id=7713669 – tu trasę dojazdu z Karakol mamy już opracowaną d. Michajłówka (obok miasta Karakol) grób Nikołaja Przewalskiego: https://goo.gl/maps/Jk4Ek2TfJzL2 e. petroglify obok Cholpon Ata: https://goo.gl/maps/9UPKQ4MpkcN2 3. Jezioro Song-Kol wraz z nienazwaną drogą dojazdową (pierdylion zakrętów): https://goo.gl/maps/yKJn7pA6YSy Czy jest sens objeżdżać jezioro dookoła? 4. Chcemy przejechać się słynną M41 Pamir Highway z ominięciem odcinka biegnącego przez Tadżykistan… Chcemy zobaczyć przełęcze Kyzylart (4280m n.p.m.) https://goo.gl/maps/BRxphfenBsv oraz Moldo-Ashuu (3346m n.p.m.) https://goo.gl/maps/bzMfEKddWbB2 oraz Taldok (3615m n.p.m.) https://goo.gl/maps/BY2KvWUuNa92 Czy jest sens „zwiedzać” północną cześć tej trasy (tą od Tadżykistanu na północ)? 5. Skoro już tam będziemy to chcemy również zobaczyć miasto Osz: https://goo.gl/maps/UqB2EQqv1bp Proszę o wszelkie sugestie jak połączyć te miejsca jakimiś fajnymi opcjami dojazdowymi… Z góry dzięki… |
29.12.2016, 13:19 | #2 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 7 min 23 s
|
Prawie 3tys.km w 4 dni? Skromne mam doświadczenie z jazdy za wschodnią granicą, ale jak dobrze pamiętam to 300km po UA było prawie całodniową męką. Do tego dochodzą przestoje na granicy i (tfu tfu) ewentualne awarie, czy (tfu tfu) negocjacje z milicjantami, czy choćby zła pogoda, która kastruje dzienny przebieg bardzo znacząco. Nie rozważaliście tranzytu lawetowego? Ze zmianą za kierownicą jedzie się praktycznie 24h niezależnie od warunków. Tylko Henry coś pisał w swojej fotorelacji, że nie przejedzie się tak przez wszystkie granice.
|
29.12.2016, 13:27 | #3 | ||
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s
|
Cytat:
Awarii, złej pogody nie przewidzimy... Jesteśmy optymistami i zakładamy, wariant najbardziej optymistyczny... A jak zamiast 4 wyjdzie 5 dni to płakać nie będziemy... Cytat:
|
||
29.12.2016, 13:34 | #4 |
Zakonserwowany
|
To wygląda jak plan wykonania normy w robocie, nie pojechał bym na wyjazd jeśli miał bym się codziennie napinać żeby go zrealizować.
Jest takie powiedzenie " jeśli chcesz rozbawić Boga to opowiedz mu o swoich planach".
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
29.12.2016, 13:47 | #5 | |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Cytat:
|
|
29.12.2016, 14:14 | #6 | |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s
|
Cytat:
Może i wygląda, ale takie nie będzie... Dla nas nie jest problemem pobudka o 6:00 i wyjazd max. o 7:00... Wtedy zostaje 13-14 godzin dnia i 700km można pyknąć... Tak można jechać na nudnych dojazdówkach, gdzie nic się nie dzieje... W ciekawszych miejscach pokonywane dystanse będa mniejsze... |
|
30.12.2016, 12:04 | #7 | |
Stary (P)iernik
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 39 min 10 s
|
Cytat:
Sambor tez samolotem nie wysyła. Jako ze bylem głównym kierowcą, ciagnalem w trójkę pierwszą wyprawe samborowa chyba 8 motocykli. Do Biszkek 7 dni Fakt , przygody byly.Auto to stary słaby Transit 2.5 D. Bywalo że jedynki brakowalo pod górę. Na asfalcie. Jedzie się wolniej ale można 24 godz na dobę.
__________________
Ostatnio edytowane przez Franz : 30.12.2016 o 12:13 |
|
30.12.2016, 12:21 | #8 |
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 539
Motocykl: RD03
Online: 1 tydzień 6 dni 3 godz 21 min 39 s
|
|
29.12.2016, 14:54 | #9 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Posty: 338
Motocykl: XChallange
Online: 6 dni 2 godz 25 min 10 s
|
robiłem po aslfacie w kazachstanie 600-800km dziennie. po prostu, z miasta to miasta.
wyglądało to 3 lata temu tak: http://moto.elban.net/2013/07/05/rze...skich-drogach/ drugi raz bym tego nie przejechał, wolałbym się skupić na południu. Step ma to do siebie, że jest fascynujący przez pierwsze 100 km a potem jest przeraźliwie nudny - i jak dla mnie, czy jadę po aslfacie czy miałbym jechać szutrem to jest tak samo (nie)ciekawe. polecam też dolinę karakol, zwłaszcza po kirigiskiej stronie. edit: sugerowałbym wyjazd w czerwcu, gdy dni są straaaaasznie długie. edit 2: przejechałem w trzy tygodnie prawie 10 tyś km. różnica jest taka,.że ja jechałem tylko w jedną stronę, niemniej miałem kilka (5-6) takich przystanków gdzie spałem dwie noce w tym samym miejscu. za to przed 10 wstałem chyba raz. Ostatnio edytowane przez ofca234 : 30.12.2016 o 11:22 |
30.12.2016, 11:06 | #10 |
Jestem, jestem
i powiem od razu ... to jest fizycznie nierealne w założonym przez Ciebie czasie. Zakładając średnią 500 km dziennie, przez 23 dni zrobisz 11.500 km. Na objechanie założonych punktów potrzebujesz 14 000 - 15 000 km. Te 500 km dzienne, ( mówię o średniej ) to jest tylko jazda, a gdzie czas na zwiedzanie, oglądanie tego co sobie założyłeś ? Każdy odjazd w bok, to ( trudno mówić o stracie ) konkretne zmniejszanie czasu na pozostałe cele. Celów masz bardzo dużo i w dodatku mocno oddalonych od trasy głównej, tranzytowej. Ja, na to co Ty sobie założyłeś, potrzebował bym około półtora miesiąca, zakładając, że nie będzie po drodze żadnych "przygód". Ja, planując moje wyjazdy, wybieram sobie jedno, konkretne miejsce do którego chcę dotrzeć i to miejsce jest celem. Reszta, czyli wszystko to co warto zobaczyć "po drodze", jest jakby przy okazji, jeżeli warunki na to pozwolą. W wolniejszej chwili, bardziej szczegółowo zapoznam się z Twoją listą i powiem Ci, z czego bym zrezygnował, żeby program, stał się bardziej realny. |
|
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kazachstan-Kirgistan; trochę info mi potrzeba :). | BartekJ | Przygotowania do wyjazdów | 24 | 11.08.2016 14:08 |
Rumunia przez Słowację i Węgry - pytanie o drogi płatne | BIAŁY | Przygotowania do wyjazdów | 32 | 02.07.2015 14:22 |
Kirgistan 3.08 - 15.09 | soli | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 18.06.2015 10:09 |
Kirgistan | Adam | Kwestie różne, ale podróżne. | 81 | 22.03.2009 00:12 |