|
Hamulce, kola, opony Montaż, demontaż i kontrola takich elementów jak: klamki, pompy hamulcowe, tarcze, klocki, zaciski, przewody hamulcowe w oplocie i bez, koła, felgi, szprychy, opony i łożyska. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
02.04.2017, 19:24 | #1 |
Zarejestrowany: Oct 2016
Miasto: Sopot
Posty: 97
Motocykl: CRF1000D
Przebieg: 50K+
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 dni 18 godz 2 min 37 s
|
AT1000 + Mitas E-07
Dzisiaj "złapałem gumę".
Ot zdarza się. Dodatkowe łyżki do ściągania opony zapobiegawczo kupiłem wcześniej, łatki również bo nie ma w zestawie. Wyciągam komplet kluczy serwisowych od moje AT - a tu niespodzianka - nie ma kluczy do odkręcenia śrub w tylnik kole (?! 22 i 27). Mało mnie szlak nie trafił, dobrze że będąc w Albanii mnie to nie spotkało. Całe szczęście zatrzymałem się w małej miejscowości Marzęcino i dzięki pomocy lokalnej dłoni udało się pożyczyć takie klucze i zdjąć koło. Aha - w zestawie nie ma też najmniejszych kombinerek, więc i te musiałem pożyczyć by wykręcić 5 cm wkręta jaki się "wkręcił" w oponę i przebił dętkę, całe szczęście nie rozrywając jej. I teraz najlepsze - opony Mitas E-07 nie dało się odkleić, zsunąć do środka felgi w "normalny" sposób, tj. chodzeniem, skakaniem, "piętowaniem", waleniem, podważaniem łyżkami. Nic - mam prawie 100 kg i ani drgnęło. Z pomocą ponownie przyszli mieszkańcy Marzęcina - i dopiero za pomocą młotka przystawionego do opony w który walili młotem 5 kilogramowym udało się oponę odkleić od felgi (niestety - ślady jak blizny po walce dodały urody feldze). Zsunąć oponę - udało się tylko przy pomocy 1 metrowej łyżki z ciężarówki - małymi to można było jedynie błoto z bieżnika wytrzepać. Samo załatanie dętki zabrało jedyne 5 minut. Założenie ponowne opony nie było już tak tragiczne, udało się małymi łyżkami, ale wymagało również iście atletycznej siły. Całość operacji od złapania gumy do wyjazdu trzy godziny. Jedynym plusem to, że po złapaniu gumy można było jechać, opona ułożyła się prawidłowo, jak bezdętkowa w Varadero. Na marginesie, załatanie opony w Varadero trwa około 10 minut (włożenie gumowej dżdżownicy). Tyle samo czasu zajmuje jedynie napompowanie opony, co w przypadku użycia małej, teleskopowej pompki rowerowej, zajęło około 30 minut (do 3.5 atmosfery, z przerwami kondycyjnymi dymającego i studzeniem pompki bo tak się rozgrzewała, że trudno było w ręce trzymać)). Tak więc nauczony nowym doświadczeniem trzeba chyba nabyć inny zestaw łyżkowy - do odklejania opony i zdejmowania - taki widzę : https://www.amazon.com/Motion-Pro-08.../dp/B008OXIYM6 ( i pytanie używał ktoś) oraz klucze 22 i 27 od Varadero bo idealnie pasują: oczkowe z tuleja przedłużającą. Pozdrawiam. P.S. W Transalpie jaki miałem też nie było takich problemów, jakoś zdejmowanie szło dużo łatwiej. |
02.04.2017, 19:30 | #2 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 45 min 49 s
|
Mały off top.
Mitasa E07 nigdy bym nie kupił bo to hujoza wg mnie. Afryke w tym malowaniu raczej tak.😻
__________________
Agent 0,7 |
02.04.2017, 21:15 | #3 |
Orzeszek
Zarejestrowany: Jun 2015
Miasto: RLU DESANT
Posty: 176
Motocykl: DR-Z 400
Online: 2 miesiące 3 dni 1 godz 14 min 56 s
|
Ja też przepraszam za off, ale lepiej się tego nie dało skomentować
__________________
|
02.04.2017, 20:57 | #4 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
|
Jedyną zaletą.E07 jest jej trwałość. Więcej zalet brak.
Co do kluczy do kół to ja wożę taki. |
03.04.2017, 01:49 | #6 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 4 godz 50 min 41 s
|
Jak lapie kapcia, to jade jeszcze kilkaset metrow, moze nawet wiecej, szukam gajnego miejsca na wymiane detki. Po kilku minutach jazdy na flaku opona sie nagrzewa, zazwyczaj odkleja od felgi i daje sie latwo sciagnac.
Mitas E07 - super opona na cieple kraje, mialem taka w afryce i nie wyobrazam sobie nci lepszego od niej. Metzeler enduro sahara 3 jest duzo gorsza od Mitasa E07, jezlei chodiz o cieple kraje.
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl |
03.04.2017, 07:55 | #7 |
Stary (P)iernik
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 39 min 10 s
|
Najbardziej zapieczona opone da sie - naciskajac boczna stopka . Jesli idzie opornie podnosimy caly motocykl na tej stopce opierajac ja o opone miejscu styku opona - felga
Dodatkowo mozna ja oszczac / siknac w miejscu styku opona - stopka lub jesli ktos sie wstydzi ( centrum wsi i kupa gapiow ) - podlac woda . Woda troche mniej pomaga bo jest bardziej tlusta i nie chce tak szybko wniknac To nie jest żart z tym szczaniem. Tak rozbijalem zapieczone opony w ciezarowkach za krola cwieczka Kiedy detki sie jeszcze kleilo Wiadomo ze przy zakladaniu , stajemy buciorami naprzeciw lyzek by opona sie wsunela. Przy gumach trzeba troche praktyki , a najlepiej potrenowac w garazu . E 07 i owszem , ale co najwyzej do jednocylindrowego enduro. To kartoflak Afra poleci i 200 km /h ale takie experymenty nie na e07
__________________
Ostatnio edytowane przez Franz : 03.04.2017 o 08:09 |
03.04.2017, 08:12 | #8 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,392
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 45 min 49 s
|
Kurcze Franz boję się pomyśleć czym ty sikasz na kacu jak w standardzie leci "kujawski"��
Ps. Czekaj czekaj, jeszcze raz doczytałem i wynika ,że jednak to woda destylowana leci!��
__________________
Agent 0,7 Ostatnio edytowane przez calgon : 03.04.2017 o 08:14 Powód: Tłusta woda |
03.04.2017, 08:23 | #9 |
Stary (P)iernik
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 39 min 10 s
|
Pomaga browar przed sikaniem calgon.
Moze być destylowana , tylko skad ja wziąć w naglej potrzebie Będąc w czarnej dupie , na gume bys sie nawet wysral by tylko ja zrobić. Nie wszedzie są ludzie ktorzy pomogą Zeby sie nie meczyc w trasie opone w garażu zakladaj na mydło montazowe jakiego używają w wulkanizacji Nie powoduje to zapieczenia. W garażu oponę wartaloby przetalkowac. Zmniejsza to tarcie opona/detka ,zmniejsza nagrzewanie a przez to i wzrost ciśnienia W gumach 140 jaka jest w afryce uzywalbym opony radialnej nie diagonalnej która jest b. twarda Lub zmniejsz szerokość profilu na 130/90 ( nie 140/80). Latwiej sie podda przy sciaganiu Jazda bez powietrza by opona samoistnie zeszla o czym wspominaja tu koledzy moze, ale nie musi zakonczyc urwaniem sie wentyla. Afra jest mimo wszystko ciężka
__________________
Ostatnio edytowane przez Franz : 03.04.2017 o 09:16 |
03.04.2017, 10:01 | #10 | ||
Zarejestrowany: Oct 2016
Miasto: Sopot
Posty: 97
Motocykl: CRF1000D
Przebieg: 50K+
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 dni 18 godz 2 min 37 s
|
Cytat:
Cytat:
Tak czy owak FRANZ dzięki za poradę. |
||
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Mitas E10 | puntek | Hamulce, kola, opony | 74 | 06.11.2016 19:33 |
Mitas C21 | smigacz | Wszystko dla Afryki | 14 | 16.08.2016 14:15 |