|
04.10.2022, 20:49 | #1 |
Zarejestrowany: Oct 2016
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 53
Motocykl: CRF1000
Online: 2 tygodni 2 dni 42 min 48 s
|
XL 600R, jakiej marki tłok na pierwszy szlif.
Muszę zrobić pierwszy szlif w XL 600R.
Nadwymiarowe oryginalne tłoki są niedostępne. A jak gdzieś w świecie znalazłem, to za chore pieniądze. Jakiej marki dać tłok, aby to chodziło i z jakim pasowaniem. Czy wossner będzie ok? Z serwisówki wnioskuję że oryginalne pasowanie to od 0,01 do 0,04. |
04.10.2022, 21:04 | #2 |
Ja do swojej XL600LM założyłem Wossnera. Pasowanie zleciłem na trzy setki ale co tam chłop zrobił to nie wiem. Jeździło to dobrze.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
04.10.2022, 21:22 | #3 |
Moderator
|
W xt 600 z Wosnerem różne jajca były.
Ja bym poszedł w oryginał: https://www.cmsnl.com/honda-xl600r-1...l#.Yzx5j3ZByUk Lub np TKRJ o ile jest do Xl600R.
__________________
Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien. |
04.10.2022, 21:40 | #4 |
Zarejestrowany: Oct 2016
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 53
Motocykl: CRF1000
Online: 2 tygodni 2 dni 42 min 48 s
|
Nie ma oryginału
|
04.10.2022, 22:02 | #5 |
Moderator
|
W sumie z tym Wossnerem to w XT 600 są problemy, w innych motocyklach nie.
Do xl600R widzę, że można wygooglować jeszcze wiseco i proxa. Edit: a ten TKRJ nie będzie ok? Gdzieś wyczytałm, że xr i xl 600 mają te sam tłoki - zapytaj Motormaniak - pewnie wie o tym wszytsko. https://allegro.pl/oferta/tlok-piers...hoCaw0QAvD_BwE Tkrj w XT robi robotę.
__________________
Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien. |
05.10.2022, 09:24 | #6 |
Dębowy se wstaw
Albo zapisz się do tajnej grupy XR, ( https://africatwin.com.pl/profile.php?do=editusergroups ) Ludzi dobrzy, to i podpowiedzą, jak wiedzą. |
|
05.10.2022, 17:29 | #7 |
Producent Wossner zaleca luz 0,06mm to jest luz dla tłoków kutych, odlewane mają mieć luz 0,01-0,04mm z tym że 0,01 przy wstępnym dotarciu na stanowisku, docierany na drodze lepiej 0,04.
Taki sam tłok (97mm) jak w XR600 jest w XL600RM i LM, R ma tłok większej średnicy 100mm takiej samej jak NX650 ale tam inna jest jego wysokość. DO XL600R zawsze był wybór zamienników bo była sprzedawana w USA nie powinno być problemu trafić jakiś leżak swego czasu jak się Wossner wyprzedawał były po 350zł komplety.
__________________
Honda XL 600 RM 86' Honda XL 600 LM 86' Honda XRV650 Africa Twin 88' Honda XLV 750 R 83' BMW R1100GS ABS 95' |
|
07.10.2022, 09:20 | #8 |
Zarejestrowany: Oct 2016
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 53
Motocykl: CRF1000
Online: 2 tygodni 2 dni 42 min 48 s
|
Przewertowałem internet. Dostępne tłoki produkuje Wossner i Wiseco. Przy oryginalnym tłoku kompresja to 8,6:1, wossner ma 10,2:1, a Wiseco 11,1:1.
Jak to się ma do grzania silnika, obciążenia korbowodu, odpalania z kopajki? |
07.10.2022, 15:01 | #9 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 7 min 23 s
|
Sprowadziłem sobie kiedyś dwa garbate tłoki Wiseco do XT i TT 600, stopień sprężania z 8,5:1 podnosiły do 11,5:1, przy czym u mnie głowica była już dwa razy liźnięta po płaszczyźnie, cylinder również, bo wstawiona tuleja osiadła (pierwszy raz o czymś takim słyszałem), więc pewnie zrobiło się z tego 12:1
I tak - kopanie w moim odczuciu i znajomka w TTR bez zauważalnych zmian. Dynamika - nie zdążyłem dobrze dotrzeć, żeby mocno przypałować. Znajomek twierdzi, że łogień z dupy Ale... mnie mój szlifierz ostrzegał, że to gówno jest i to nie pochodzi. Ale co on tam się zna Na wszelki wypadek zrobił jeszcze luźniej niż powinien. Znajomek szlif robił gdzie indziej zgodnie z instrukcją. No i tak: - docierałem silnik późną jesienią i końcówkę zimą w drodze na elefanta, a akurat trafiły niespotykane ostatnio nastostopniowe mrozy, więc chłodzenia mu nie brakowało, ale co zauważyłem od razu, to mega mocne grzanie się silnika. Aż mu po pierwszej jeździe wrzuciłem większe dysze, żeby go przylać. Od razu też słyszałem klepanie, jak przy spalaniu stukowym, więc do paliwa 98 lub V-Power dolewałem "Oktan+". To nic nie dało, nadal się grzał jak dobra farelka. Po ok 600km pojawił się wyciek oleju spod głowicy, zdążyłem dobić może do 1200km nalotu i się za to zabrałem - zdjąłem czapkę i.. chuj mnie strzelił. Tłok szorował po gładzi cylindra, czyli śmietnik Po tym wstawiłem Proxa, bo TKRJ nie robił tak dużych wymiarów. - znajomek miał więcej czasu na jazdę, jak już stwierdził, że dotarł, to przed Tukanem postanowił TTRę przypałować na ostro. Po ko 20km jazdy coś zaczęło stukać. Dokulał się do garażu, zdjął górę i jego oczom ukazał się pięknie przetopiony tłok i pierścienie przysłonięte warstwą aluminium Miał w zapasie inny cylinder, kolejną górę zrobił na TKRJ Morał z tego chyba taki, że Japonii poprawiać nie należy. Z traktora KTMa nie będzie Prox do XLR jest chyba "goły", do XT/TT jest dodatkowo z napyloną warstwą ceramiki, żeby się tak denko nie grzało. Czy to działa nie wiem, ale różnicę pomiędzy OEM lub TKRJ widzę taką, że coś mu się waga Proxa chyba nie podoba, bo drgania są znacznie większe, silnik chodzi "twardo", a wcześniej było wręcz aksamitnie, jak na 1-cyl. |
07.10.2022, 15:39 | #10 | |
Michał
|
Cytat:
- kwestia kasy oczywiście - kwestia dobrej rzeźby..i tu jest problem zazwyczaj. Dobra rzeźba to mniej niż 1% wszystkich rzeźb.. więc biorąc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa i związane z tym zagęszczenie histerezy usterkowości, wypada posypać głowę popiołem i jednak zgodzić się z drugim zdaniem* *- mowa o rzeźbie konkretnej a nie jakiejś tam rzeźbce typu uchwyt na kierę ++ z podobnej beczki..przypomina mi się wyścig zbrojeń dot. podniesienia mocy XRV..już kilkanaście lat temu głowy forumowe nad tym radziły i osobiście nie kojarzę udanego projektu. Za to w minimalizacji masy moto mamy sprawdzone sposoby - np. Misza i jego XRV |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
jakiej marki to tarcze? | szynszyll | Hamulce, kola, opony | 7 | 15.11.2017 14:58 |