|
Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
09.09.2010, 17:48 | #1 |
Syria + Jordania + Liban, Listopad 2010r.
Zapodam temat, bo może jakaś zbłąkana dusza jest sama i chciała by dołączyć
No więc informuję co następuje : Jak by dla kogoś polskie lato okazało się za krótkie, za desczowe za zimne lub za ciepłe (niepotrzebne skreślić), czuje głód kilometrów i przygody ... to ustawiamy się na zwiedzanie Syrii + Jordania + Liban ( na miejscu ok 14 dni ). Jedziemy do Grecji autem z przyczepką, dalej na kołach, powrót też przyczepka ( może śnieg leżeć ... ) Wiem ,wiem , tylko Ci co czują się winni się tłumaczą Ale ja czuję się winny... Miejsce w aucie i na przyczepie jest jeszcze jedno Jak znajdzie się chętnych ponad plan to chętnie z kimś pojadę na kołach Koszty : wizy i opłaty graniczne ok 1900zł Dystans : ok 7-8tys. km ( + 3800km samochodem) , lub co mnie by ucieszyło 11-12kkm na kołach Czas: ok 3 tygodni. Noclegi: namiot + spanie po dachach za 3-5$, ( koniecznie ciepły śpiwór z temp. komfortu w okolicach zera , nie mówię , że tyle będzie ale.. ), czasem jakiś pokój w motelu Wyżywienie: coś tam przywieziemy, coś się dokupi, jakieś kebaby i inne lokalne specjały ale raczej nie rozrzutnie. Na miejscu : zwiedzanie, pewnie to co zaproponują przewodniki dostępne na rynku + to co znajdziemy ciekawego w necie, okrojone czasem którym mamy do dyspozycji. Dużo video, jeszcze więcej foto W piachu raczej nie zamierzamy się kopać po osie ... pustynie tam są raczej kamieniste. Koszt ogólny : ok 5000zł. Wyjazd niekomercyjny więc można wydać 4500,- a można i 9999,- wszystko zależy od Waszej wyobraźni Gorąco zapraszam. |
|
11.09.2010, 20:53 | #2 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ełk
Posty: 13
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 dni 6 godz 8 min 45 s
|
Jakby was interesowały jakieś miejsca w Syrii to chętnie pomogę Zjechałem ją samochodem dwukrotnie więc parę miejsc mogę wskazać.
|
13.09.2010, 15:41 | #3 |
Każda pomoc mile widziana.
Im więcej tym lepiej, najlepiej w kolejności od tych najbardziej polecanych |
|
13.09.2010, 16:08 | #4 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 2,694
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 6 dni 19 godz 7 min 43 s
|
Mam track Syria + Jordania, na którym jest ciekawa trasa wraz z punktami widokowymi, stacjami paliw, miejscówkami do spania, wodą itp. Miesiąc jeżdżenia po tych 2 krajach...
|
18.09.2010, 14:00 | #5 |
|
|
17.01.2011, 00:40 | #6 | |
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Gdynia
Posty: 37
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 dni 6 godz 24 min 44 s
|
Cytat:
T. |
|
14.09.2010, 22:32 | #7 | |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ełk
Posty: 13
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 dni 6 godz 8 min 45 s
|
Cytat:
1. Aleppo (Halab) - Hama - Crac de Chevalier - Palmira (Tadmor) - Damaszek 2. Aleppo - Latakkia - Tartus - Crac de Chevalier - Palmira (Tadmor) - Damaszek 3. Aleppo - Lake Asad - Quaalat Jabbar - Deir' Zor - Palmira - Damaszek. Nazwy w nawiasach są to nazwy arabskie, występujące na ichnich mapach. W Aleppo największą atrakcją jest Cytadela Saladyna, jeden z przewodników o europejskich rysach jak usłyszy, że jesteście z "Bolanda" to za parę dolców lub funtów syryjskich was oprowadzi "indywidualną" ścieżką. Poza tym souk czyli targ, obok cytadeli, zadaszony, największy w Syrii chociaż damasceński robi dużo lepsze wrażenie. Miasto jest najbardziej "europejskie" ze wszystkich syryjskich miast. Ale tam poznacie nowy wymiar ruchu drogowego Hama - największa atrakcja to ogromne drewniane koła zasilające akwedukty, wszystko działa i całą dobę słychać skrzypienie obracających się kół. Crac - najlepiej zachowana warownia krzyżowców w całej Syrii. WARTO zobaczyć. Palmira - miasto królowej Zenobii, odkopane na pustyni, na szczycie wzgórza zamek, z którego jest niesamowity widok na okolicę. ŻELAZNY punkt do zobaczenia w Syrii. Nocleg 15 $. Polaków znają Latakia - syryjski kurort letniskowy nad morzem śródziemnym - na pewno nie wejdziecie do tego morza w tym mieście Tartus - port z wyspą ok. 3 km od brzegu. W połowie drogi z Latakii do Tartusu - po lewej stronie również ruiny warowni krzyżowców - takie sobie. Również mniej więcej w połowie drogi ale kilkanaście km od brzegu ruiny zamku Saladyna - w srodku nie byłem bo był wtorek Lake Asad - to sztuczny zbiornik na Eufracie - na jego końcu jadąc od Aleppo znajduja się ruiny zamku Qualaat Jabbar, zamek zniszczony lecz zachowany z zewnątrz i dlatego ciekawy, ponieważ jest okrągły !!!, można wypić kawkę np. z kardamonem, i w końcu sie wykąpać w jeziorze bo tak czystej wody w tak wielkim zbiorniku w życiu nie widziałem. Jadąc dalej dojedziecie do miasta Deir' Zor i tam jest ciekawa kładka przez rzekę, która ogólnie do czystych nie należy Ja byłem tam głównie po to żeby zobaczyć Eufrat Z Deir' Zor prowadzi droga przez Palmirę do Damaszku. DAMASZEK - najciekawsze miejsce w całym kraju !!! Najdłużej, nieprzerwanie zamieszkane miasto na świecie. Kodeks ruchu drogowego NIE OBOWIĄZUJE, pomimo ogromnej liczby policjantów na ulicach Warto poszukać noclegu i zobaczyć Damaszek nocą z góry CASIO. Główne atrakcje... mi się podobało CAŁE. Souk na starym mieście, meczet Omajadów, perfumy ręcznie robione... itd. Nie ździwcie się na żywe reakcje na język polski. Żołnierze PKW UNDOF 34 lata na to pracowali Moim zdaniem zaopatrzcie się w przewodnik np. Pascala i wybierzcie co chcecie zobaczyć. Ja bym chyba pojechał trasą nr 1. Ichnie wybrzeże to żaden szał, woda pełna śmieci i Arabskich kobiet kąpiących się w ubraniach. Starajcie się jak najwięcej targować, ceną wyjściową powinno być 30% ceny sprzedawcy. Oni to lubią i będą was szanować, a nas dobrze wspominać Jakiekolwiek bilety wstępu starajcie się brać jako studenci !!! To tyle na dziś |
|
15.09.2010, 04:17 | #8 |
Dawaj dalej !!!! Robi się ciekawie!
|
|
18.09.2010, 00:23 | #9 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ełk
Posty: 13
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 2 dni 6 godz 8 min 45 s
|
Dalej to pytaj co chcesz wiedzieć ?
|
13.09.2010, 17:01 | #10 |
Jak słyszę słowo track to się za kieszeń chwytam Bo coś czuję , ze to mi się przyda tylko z 62ST, mam rację ?
Miesiąc powiadasz...też się boję , ze 2 tyg. będzie mało |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Syria i okolice | DeKa | Umawianie i propozycje wyjazdów | 15 | 18.01.2011 11:13 |