|
Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
14.08.2012, 21:04 | #1 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Siedlce
Posty: 42
Motocykl: RD07a
Przebieg: 94000
Online: 5 dni 19 godz 46 min 2 s
|
Ukraina 17/18 Sierpnia
Razem z Heńkiem-Knox planujemy pokręcić się kilka dni (około tygodnia) po Ukrainie, można powiedzieć wycieczka krajoznawcza bez spiny, wyjazd na lekko bez kufrów . Chcemy trochę pojeździć po połoninach, szuterkach, spanie pod namiotem, konserwy. Wyjazd około 17 sierpnia, jeśli pogoda będzie kiepska może przełożymy o jakiś dzień dwa i wystartujemy 19. . Traska pewnie częściowo będzie się pokrywała z trackami kolegi Kristobala z trampkowego forum http://www.sports-tracker.com/#/workout ... j8fbcb9ke5 . Preferowane opony w teren. Oczywiście potrzebny paszport i zielona karta. Gdyby ktoś był chętny pisać. Przygarniemy
Ostatnio edytowane przez Krzyho0 : 14.08.2012 o 21:07 |
16.08.2012, 14:57 | #3 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Siedlce
Posty: 42
Motocykl: RD07a
Przebieg: 94000
Online: 5 dni 19 godz 46 min 2 s
|
Wyjazd aktualny , start w sobotę 18 sierpnia
|
20.08.2012, 15:56 | #4 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
|
A to Was mijaliśmy w sobotę pod wieczór niedaleko za przejściem w Krościenku? Dwie Afryki jechały od PL (czarna i biała)? My z na przeciwka na 3 KTMach.
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!! Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650 |
27.08.2012, 02:01 | #5 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Siedlce
Posty: 42
Motocykl: RD07a
Przebieg: 94000
Online: 5 dni 19 godz 46 min 2 s
|
Szczasliwa Pawrócili do domu po przeszło tygodniowym wyjeździe. Tak to na 100% były nasze sprzęty. Czarna i biała rd07 sobota wieczór i cieliśmy od strony krościenka. Nakręciliśmy około 1700km ,zjeździliśmy zakarpacie przejechaliśmy wszystkie tracki z linka plus trochę przygód, ja zgubiłem tablice rejestracyjną ale generalnie obyło się bez strat w ludziach i sprzęcie. Na sam koniec wpadliśmy na motocyklowy zlot do Lwowa który organizował MC Galicia Ukraina i tam 2 dniowe balety.Przez cały wyjazd pogoda dopisywała, słonce zdrowo przypiekało, dopiero na powrocie pod Lublinem troszkę przydały się przeciw deszczówki . Cały wyjazd spaliśmy pod namiotami, nie było żadnych problemów ani ze strony ludzi czy nawet dzikich zwierzaków przed którymi nas ostrzegano.
|
27.08.2012, 04:41 | #6 |
A jak te ścieżki z tracków
Ładne, ciężkie ? Bo nie wiem czy tam solo można się ładować...
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|
27.08.2012, 12:05 | #7 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Siedlce
Posty: 42
Motocykl: RD07a
Przebieg: 94000
Online: 5 dni 19 godz 46 min 2 s
|
Ścieżki z tracków jak najbardziej ok, bardzo przyjemnie jeździło nam się po zakarpaciu jednak sam nie ryzykowałbym jazdy solo. Kilkakrotnie przydała się pomoc kolegi przy dźwiganiu załadowanego moto z gleby. Jeśli mogę coś powiedzieć to najgorszy odcinek trasy z którym mieliśmy do czynienia to 3 track i odcinek od wioski Boberka do wioski Shandrovets , było tak hu... aby przejechać trzeba było łamać gałęzie i robić ścieżki przez błocko czy wrzucać kamienie pod koło co by motor nie utknął na amen. Przypuszczam że gdyby było nas kilka osób nie dostalibyśmy tak w piździache i człowiek tak by się nie wypompował.
|
27.08.2012, 14:16 | #8 |
Ale już szlak przetarty
W tydzień nie zarośnie. Zobaczę dokąd dojechaliście...o ile ja dojadę tak daleko
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|
27.08.2012, 18:40 | #9 |
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Siemiatycze
Posty: 209
Motocykl: RD07
Przebieg: 40 000
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 tydzień 3 dni 16 godz 16 min 8 s
|
Chyba ze sprzetem do 170kg.Takie jak nasze to sam sie nawet nie pchaj na ten track co krzyho wspomina , bo zostaniesz na amen , weż 2L wody bo nam zabrakło i pasterz spotkany przypadkowo - jest tak ze krowy pasace sie w lesie lub na połoninie można spotkać ale opiekun zjawi sie dopiero pod wieczór , tak jak wspomniałem wcześniej pasterz spotkany przypadkowo , na moje słowo ,,WODA,, - owszem ma w kanistrze tu niedaleko , jak sie zaraz okazało tym drogocennym zasobnikiem w wodę nie był żaden baniak typu kanister , tylko była mała kępa trawy na podmokłym terenie i w srodku zagłebienie wypełnioine wodą szer.25cm.Do czerpania owego nektaru życia służyło odciente dno starej butelki pet .Pomimo odwodnienia naszych organizmów nasze wykrzywione gęby postawione jak na komendę nie zostały nie zauważone przez tubylca , chwycił natychmiast kawałek obmurszałego plasiku i zaczrpnąwszy wypił zawartosc do dna , zapewnjajac nas że to dobra woda i oni ją piją od zawsze . Krzycho nie wiele myslac zaczął pić łapczywie , jakby kilka dni szedł przez pustynie bez wody , co zresztą i mnie przekonało i poszedłem w jego ślady - zawsze to mokre .Żałowałem że nie wziąłem jakiegoś uzdatniacza wody , choćby nadmanganian potasu , majacy szerokie zastosowanie ,oczywiscie trzeba wiedziec ile tego dodac - nie polecam jak ktos nie przyuczony bo zrobi sobie krzywde , stosowany kiedys jako srodek zastepczy w oddziałach SAS , ale w aptece nie mieli .Reasumując gastrycznie nie czuje się tak jak przed wyjazdem , brałem jakies tabletki od Krzycha a teraz popijam herbatkę z piołunu .
|
27.08.2012, 22:28 | #10 |
Ja mam pastylki jakieś do tego - 1szt na 1L.
No Panowie- do końca życia tej przygody nie zapomnicie! I tak ma być ! Czekam na zdjęcia!
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
...od 15-go sierpnia... | Darek Palmowski | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 04.08.2013 20:54 |