|
Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
28.08.2019, 13:58 | #1 |
Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Zabrze
Posty: 1,125
Motocykl: ATAS 2019
Przebieg: 11000
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s
|
Maroko - turystycznie BEZ moto. Jak i gdzie ?
Hello,
Rozwijajac temat nieco bardziej: Chcemy leciec we dwojke, w sensie ja i druga polowa. Bez wlasnych srodkow transportu. Kobita rowniez adwenczerowa ale dostalem wyrazne info ze ma tez byc "wypoczynkowo". To maja byc wakacje a nie wyrypa zanim niewiasta wroci do korpo... Wiec dopuszczalne jest zwiedzanie, trekkingi, gorki, skalki, pustynia, wycieczki i podroze. Ale ma tez byc - dobre spanie, dobre jedzenie, i lezenie plackiem (najlepiej nad woda) przynajmniej raz na dwa dni. W Maroku w zyciu nie bylem, wybralem ten kraj czytajac rozne watki na tym forum i ... ogladajac google maps. Wiec troche na chybil trafil. Wiem ze sporo ludzi od nas po Maroku jezdzi, czy jest szansa na takie wakacje w tym kraju ? Typu jakas stara twierdza zwiedzana do poludnia, ewentualnie okoliczne skaly, i wieczor na plazy przy hotelu ? Nie wiem tez jak sama logistyke zorganizowac, mozna w sumie wykupic normalna komercyjna wycieczke z pelna oprawa. Ale kurde, budzi to we mnie wewnetrzny sprzeciw Aczkolwiek panna moze to wymusic. Wycieczka pelna to wycieczka stacjonarna, a chcialbym pozwiedzac cos wiecej niz okoliczne targowiska w stadzie turystow. Wiec moze samodzielna organizacja, lot jakis czarter i samodzielny booking hoteli. Stacjonarnie czy zakladac przemieszczanie sie, typu 2 dni tu, 3 tam ? Niewiele wiemy o Maroku, w sumie tyle ile tu wyczytam, stad tyle niewiadomych. Wiec podsumowujac, jak byscie proponowali zorganizowac wyjazd gdzie: - bedzie szansa pozwiedzac warte zwiedzenia obiekty (jakie ?) - da sie zorganizowac noclegi na przyzwoitym poziomie zeby dziewcze nie marudzilo - bedzie mozliwe polezenie na plazy - damy rade zobaczyc pustynie, podjechac gdzies w pustkowie itd. - i jednoczesnie kobita nie wroci do domu wykonczona jak po dakarze (jest opcja ze ona plazuje, ja zwiedzam jesli bedzie potrzebowala wiecej czasu na regeneracje). To nasz pierwszy w zyciu wyjazd na pustynie i ogolnie saharyjskie klimaty. Kondycja ogolna dobra, ale jak to sie odbije na naszym zdrowiu/samopoczuciu w pierwszych dniach trudno powiedziec. A moze nie Maroko tylko... No wlasnie co ? |
28.08.2019, 14:21 | #2 |
Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 601
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 6 godz 19 min 37 s
|
Dla mnie całe Maroko jest super.
Podzieliłbym to na dwa etapy 1: Wybrzeże, 2: Teren wewnętrzny, a jako wisienkę na torcie zostawiłbym sobie wydmy w rejonie Merzougi. |
28.08.2019, 14:21 | #3 |
Konto zamknięte na stałe
Zarejestrowany: May 2012
Posty: 1,603
Motocykl: RD03
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 52 min 54 s
|
No ciekawy temat, aż się wspomnienia uruchamiają - na początku bieżącego stulecia każdą wolną chwilę siedziałem w Maroku. Zakochałem się w kraju, tam też właściwie poznałem Żonę, a to ona mnie namówiła na motocykle więc nostalgia do sześcianu
Teraz do tematu i powoli - spokojnie sam ogarniesz cały wyjazd i powrót. Zdradź nam jakimi językami operujecie w stopniu komunikatywnym, co to znaczy nocleg żeby ONA była zadowolona: wystarczy jak dach nad głową czy łazienka w pokoju, służba pod pokojem, a śniadanie do łóżka? Popatrz na mapę Maroka i zastanówcie się czy wolicie plaże bardziej a la kurort (Agadir) czy coś mniej obleganego (chociaż o to czasem trudno to np Sidi Ifni). Jak się czujecie w klimatach arabskich - konieczność targowania o każdą monetę czy wolicie ustalone ceny? Zadowoli was mała pustynia (Merzouga) czy lepiej od razu saharyjskie klimaty?
__________________
Konto zamknięte na stałe. Ostatnio edytowane przez Neo : 28.08.2019 o 23:09 |
28.08.2019, 14:46 | #4 |
Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Zabrze
Posty: 1,125
Motocykl: ATAS 2019
Przebieg: 11000
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s
|
Szybka odpowiedz na pytania:
1. Oboje mowimy po angielsku (wymog w robocie) ja dodatkowo jakis sladowy rosyjski. 2. Nocleg w wersji minimum dla dziewczecia: czysta posciel, lazienka w pokoju (ogolnodostepna jest dopuszczalna w wersji extreme..czyli w wyjatkowych sytuacjach raz na kilka dni) ciepla woda, mozliwosc zjedzenia sniadania w hotelu/lokalu, i zakupienia drineczka wieczorem. Dla mnie objetnie, ale tu kobita ma jasno okreslone wymagania. Dopuszczalne gorsze warunki na czas ewentualnego transferu (nocleg gdzies po drodze). Spodziewam sie ze taki ogarniety hotel to beda jednak te popularniejsze, a wiec bardziej oblegane miejscowki. No cos za cos. 3. Oboje wolimy miejsca mniej zatloczone, im mniej ludzi tym lepiej. Ale chcac zwiedzic popularne miejsca bierzemy to na klate - tym bardziej ze (patrz punkt 2) sa okreslone wymagania co do noclegow. Plaza z tlumem typu "Mielno w wakacje" bedzie trudna do wytrzymania, nie wiem jak tloczno jest w Agadirze. Swoja droga Agadir od Sisi Ifni nie sa tak daleko wg mapy. 4. mala pustynia jest ok, ale wiesz, pozostanie niedosyt.. byc w Maroku i nie zobaczyc Sahary ? Oczywiscie nic na sile, jesli nam sie trafi fajny pomysl daleko od sahary to na wariata gnac tam nie bedziemy. Pojedziemy nastepnym razem wiedzac juz lepiej i bedac lepiej przygotowanym. Dodatkowo - wyjazd planowany jest na przelom pazdziernika/listopada tego roku. Wg internetow pogoda w maroku w zaleznosci od regionu jest od "bardzo fajnej" (24 st) do goracej (powyzej 30) |
28.08.2019, 17:01 | #5 |
Stary (P)iernik
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 39 min 10 s
|
Najtrudniej będzie z ciepłą wodą w hoteliku
__________________
|
28.08.2019, 19:00 | #6 |
Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Zabrze
Posty: 1,125
Motocykl: ATAS 2019
Przebieg: 11000
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s
|
Ok, a jak okresli sie ze "przetrwa" bez cieplej wody ?
|
28.08.2019, 21:47 | #7 |
Konto zamknięte na stałe
Zarejestrowany: May 2012
Posty: 1,603
Motocykl: RD03
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 52 min 54 s
|
To ilość opcji noclegowych wzrośnie wykładniczo Te hoteliki które znam miały solarny system na ciepłą wodę i jej ilość przy dużej ilości gości nienawykłych do oszczędzania wody była zdecydowanie niewystarczająca. Ale to drobna niedogodność, przynajmniej tak to traktuję.
Pozbieram garść informacji jutro siedząc w pracy, dziś mam jeszcze trochę na głowie. Masz jakieś wytyczne np. czas jaki chcecie być na miejscu, ile chcecie wydać (np. komunikacja publiczna czy wynajęty samochód)? Popatrz w międzyczasie na loty (np. azair.cz) z Polski albo z przesiadką w Berlinie czy Londynie (jak latałem często to przez Berlin bywało bardzo atrakcyjnie).
__________________
Konto zamknięte na stałe. Ostatnio edytowane przez Neo : 28.08.2019 o 23:08 |
29.08.2019, 09:21 | #8 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,425
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s
|
Gregorys, przekonuj, że leżenie plackiem nad wodą kompletnie nie ma sensu.
W grudniu 2016 byłem ze swoją Szynszylą w Maroku. Mielismy tylko bilet tam do Fezu i powrotny z Marakeszu. Żadnych rezerwacji, tylko wypisane na kartce miejsca, które chcemy zwiedzić. Staralismy się przejechać między Fezem a Marakeszem jak najmniej turystycznymi szlakami i to się udało. Tak, duże miasta (jak właśnie Fez czy Marakesz) są mocno turystyczne, jednakże mają swój urok. O transport się nie martw - jeździ mnóstwo busików i autobusów. Zawsze dojedziesz tam gdzie chcesz. Z noclegami tez nie ma problemów. My tylko raz mieliśmy "problem" i skorzystaliśmy z bookinga "kradnąc" wifi ze stacji benzynowej. To był jeden z najlepszych wyjazdów w życiu. Poważnie. A zwiedziłem już ćwierć świata. Także przekonuj drugą połówkę, że nie warto tracić czasu na plaży. Maroko ma na prawdę wiele do zaoferowania. Nawet jeśli nie jedziesz tam motocyklem, tylko "na piechotę" jak zwierzę. |
29.08.2019, 12:30 | #9 |
Konto zamknięte na stałe
Zarejestrowany: May 2012
Posty: 1,603
Motocykl: RD03
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 52 min 54 s
|
Kilka zdań na dobry początek podróży
Kupujesz bilety do Marrakeszu, na lotnisku bieżesz liniowy autobus lub taksówkę podając nazwę Dżemaa el Fna (lub bardziej poprawnie Dżami al-Fana) https://goo.gl/maps/pasZFn73DyCeixdK6 i idziesz w stronę placu np. deptakiem Prince Moulay Rachida. Jak już będziesz niedaleko placu, to skręcasz w dowolną uliczkę w prawo, na przykład obok tej cukierni https://goo.gl/maps/ZCZE3ydAzguEdLom6 (wąskie przejścia ale bez obaw, tak tam po prostu jest) i patrzysz po tabliczkach szukając hotelików. Będą z zewnątrz małe, gęsto upakowane budynki, w środku strome schody, ciasne przejścia itp. Odwiedzicie kilka i coś wybierzecie wedle własnego gustu i portfela. To rejon bogaty w ofertę hotelową i restauracyjną. Kolosalną zaletą jest bliskość placu - wieczorem można wyjść coś dobrego zjeść, napić się soku pomarańczowego czy po prostu na spacer. W Maroku kolej jest w fazie rozwoju ale jest wygodnie, bezpiecznie i punktualnie, chociaż tras nie ma jakoś bardzo dużo. Zależy gdzie będziecie chcieli jechać. Dworzec kolejowy w Marrakeszu jest tutaj: https://goo.gl/maps/uU8qTqmQQ7UA5PyC7 Dworzec autobusowy: https://goo.gl/maps/qqS8wYXU6BBj2Cd77 Biorąc autobus na początek zdałbym się na linie CTM - http://www.ctm.ma/ lub Supratour http://www.supratours.ma/ Na dworcu na pewno będzie sporo osób chcących zarobić na wszelkie sposoby czytaj naciągaczy na "ich" autobusik czy inny pojazd. Oczywiście trzeba pilnować rzeczy bo kradzieże, chociaż ja przez te wszystkie lata nie zostałem ani razu okradziony. Naciągnięto mnie parę razy ale to odbieram jednak inaczej Na dwie osoby to będzie mało ekonomiczne rozwiązanie ale można też pokusić się o wzięcie taksówki międzymiastowej czyli starego Mercedesa których zobaczycie pełno na ulicach. Fajnie ktoś opisał poruszanie się po Maroku tutaj z cenami: https://paragonzpodrozy.pl/3677/jak-...wac-po-maroko/ Połączenie plażowania ze zwiedzaniem jest do zrobienia ale albo przy pomocy wypożyczonego auta albo po rozbiciu dni na tematyczne, czyli dwa dni czystego plażowania, a potem przejazd gdzieś coś zobaczyć. Agadir (ok. 250 km od Marrakeszu) to typowy kurort z szeroką plażą, deptakiem i hotelami gdzie przybywa sporo (jak nie większość) wycieczek z biurami podróży ale ma swój urok (chociaż ja jestem zakochany w tym kraju, to lepiej niech inni się wypowidzą) więc wybrałbym się tam poleżeć na plaży czy popływać. Niżej jest Sidi Ifni (niecałe 180km od Agadiru), spokojniejsze od Agadiru, miasteczko kolonialne co wyraźnie widać po zabudowie wzdłuż brzegu. Ładna plaża, nie pamiętam tam nigdy tłoku. Spałem na przykład tutaj: https://goo.gl/maps/BZxGtvDbTEXcwJYL7. Można wybrać się pieszo wzdłuż brzegu do nieodległej plaży Lezgira https://goo.gl/maps/rRkwMNpZ5m92TrXi7 żeby zobaczyć pozostałe łuki zanim wszystkie się zawalą. Trzeba tylko brać pod uwagę konieczność wejścia na skarpę i powrót wzdłuż asfaltu gdy przypływ odetnie drogę ale jak się rano wyjdzie i nie będzie plażowało do późna, to nie powinno być takiej niespodzianki. Mniej więcej na wysokości Marrakeszu, niecałe 200km od niego jest Esaouira - portowe miasto z klimatycznymi murami od strony oceanu gdzie kręcono np. odcinki Gry o tron: https://www.filmowe-szlaki.pl/2017/0...-i-gra-o-tron/ Wyżej na mapie masz Rabat, Kasablankę czy Fez i to ten ostatni zdecydowanie polecam najbardziej, chociaż zarówno stolica jak i miasto słynne z filmu (chociaż jak każdy pewnie wie, nie tutaj kręconego) mają też swoje uroki i przyciągają innością. Jechałbym do Rabatu czy Kasablanki jedynie mając nadmiar czasu albo chęć zwiedzenia meczetu Hassana II - warto ale da się to załatwić w jeden dzień jadąc pociągiem z Marrakeszu do stacji Casa Port (bliżej meczetu), zwiedzić, zjeść gdzieś obiad i wrócić do Marrakeszu na kolację. Właściwie nie mam teraz pomysłu co jeszcze Ci napisać żeby was zachęcić - popatrz na mapę w Google, poklikaj po tamtejszych zdjęciach czy przewertuj przewodnik i wybierzcie rzeczy które chcecie zobaczyć. Wszystkiego na raz i tak nie dacie rady bo to też bez sensu. Narobiłeś mi tylko ochoty, zaraz chyba sam poszukam jakiejś okazji na tamten kierunek jeszcze w tym roku...
__________________
Konto zamknięte na stałe. Ostatnio edytowane przez Neo : 29.08.2019 o 12:43 |
29.08.2019, 14:32 | #10 |
Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Zabrze
Posty: 1,125
Motocykl: ATAS 2019
Przebieg: 11000
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s
|
Faaajnie piszecie, dzieki wielkie !
Czytajac Wasze porady, rozne blogi (paragonzpodrozy.pl jest super) i samodzielnie wyszperane informacje chetnie pojechalbym tam juz teraz. Trzeba jeszcze panne przekonac bo z opisow wynika ze to idealny jest raczej tryb "podrozniczo-włóczęgowski", czy to z transportem komunikacja miejska czy wynajetym wozem, czy tez starym mercedesem Jakos musze tam wplesc chociaz kilka dni plazowania. Ale sam kraj... z opisow wynika ze nie ma lepszego, bardziej przyjaznego i "lagodnego" miejsca na rozpoczecie przygody z Afryka. Nie mam juz cisnienia na Sahare.. tam jest tyle fajnych miejsc do odwiedzenia i zobaczenia ze Sahara moze poczekac. "Mala pustynia" w zupelnosci jest ok. Zaskakuja ceny, z tego co czytam jesli sie nie damy naciagnac to noclegi, transport czy wyzywienie powinno wyjsc baaardzo przyzwoicie. Z Marokiem (opcja za ktoram bardziej jestem ja) ze strony Panny konkuruje aktualnie.. Fuerta... (bo ladnie, bo pogoda, bo plaze i full relax). Wiec zapowiada sie starcie tytanow. BTW. Dziewcze mowi jeszcze po francusku w stopniu komunikatywnym, zapomnialem o tym wspomniec. |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Maroko po taniości czyli moto na przyczepie. Szukamy chętnych | przestępca | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 15.05.2014 10:14 |
Maroko - gdzie warto jechać | electro | Przygotowania do wyjazdów | 1 | 09.04.2013 11:01 |