|
14.05.2013, 19:04 | #1 |
Zarejestrowany: Nov 2012
Posty: 46
Motocykl: RD07a
Online: 1 tydzień 5 dni 3 godz 14 min 57 s
|
to cóż że do Szwecji [Maj 2013]
To będzie pierwsza wycieczka na AT. W sumie pierwsza wycieczka na moto w ogóle... Wcześniej byłem tylko w Łebie; z Gdyni to może ze 100 km; 125 - tką z 12 lat temu..A, i w kwietniu tego roku pojechaliśmy z Magdą ( żona ) do Chojnic. 300 km nabite. Po kufry boczne od forumowego kolegi Edara. Superkufry, dzięki Edar jak to czytasz-sprawdziły się. A, i dzięki WD60 za superdeflektor, Rambo za łozyska, Hubert za dętki. Przygotowałem się dzięki wam solidnie do "wielkiej wyprawy" za małe Morze. I jeszcze jednej osobie muszę dzieknąć - znamy ją wszyscy tutaj. Franciszkowi z Lubania vel Franc.
Za naprawdę zacną AT. Jakby opisać stan kupionej od niego AT tak jednym zdaniem? Hmm..może to, że jest jak nowa? Że miała złoty olej w silniku i wszystkie wymienialne "utensylia" najlepszych możliwych marek? Że przebieg 36 tyś coś okazał się naprawdę oryginalny ( wujek Google znalazł poprzedniego właściciela w DE, zdziwił się helmut jak zadzwoniłem, ale potwierdził stan AT )? A może, że zębatka i łańcuch są wciąż dziewicze? Nie, najbardziej zaskoczyło mnie to że przyjechała zatankowana do pełna. Tak, nigdy nie słyszałem żeby ktoś kupił pojazd o takiej charakterystyce. Naprawdę i szczerze Franc - wielkie dzięki. A czemu do Szwecji ? A bo najbliżej i najbezpieczniej, tak pomyślałem. A nadmieniam, najdalej byłem 100 km od domu...jedziemy. Dzień 1, godz 1930. 5, 5 km przejechane Ruszamy z Centrum Gdyni, tankujemy za 105 pln do pełna, dmuchamy w koła i po 5,5 km dojeżdżamy na terminal promowy. Tak wygląda AT i Magda. A właściwie Magda i AT. Potem my na promie, Pipi Langsztrum, czy jak tam się to pisze w duty free. Parkujemy motor po wjeździe na deck, lekko zawiany szwedzki oficerek dał mi pasy i sam ją sobie zaształowałem. Biegamy po promie, pijemy Specjala ( nasz lokalny browar ) i idziemy spać. Płynie aksamitnie, śpimy komfortowo. A jak śię ogarnę - CDN Ostatnio edytowane przez JARU : 15.05.2013 o 11:06 Powód: dodanie daty wyjazdu w tytule tematu |
16.05.2013, 07:55 | #3 |
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Chojnice
Posty: 225
Motocykl: RD07c
Online: 2 miesiące 2 dni 7 godz 51 min 40 s
|
|
14.05.2013, 19:39 | #4 |
czarny specjal jest baaaaaardzo dobry
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin...... |
|
14.05.2013, 19:58 | #5 |
Zarejestrowany: Nov 2012
Posty: 46
Motocykl: RD07a
Online: 1 tydzień 5 dni 3 godz 14 min 57 s
|
Dzień 2 Karlskrona - Sztokholm przejechane 525 km
Wstajemy, jemy biedronkowe zapasy, wpływamy do Karlskrony. Robimy trochę widoczków. Ładnie tam DSC03973e.jpg DSC03972e.jpg DSC03975e.jpg Zjeżdżamy z łajby i dzida! Jedziemy landówką 80-90 km/h, jest ciepło, miło, bezpiecznie, asfalcik równiutki, normalnie perfect world. Mijamy eksperymenty szwedzkiego przemysłu motoryzacyjnego: DSC03976e.jpg dojeżdzamy do Kalmar ( ok 90 km od promu ) gzie pijemy kawę i spotykamy "Zawiszę Czarnego" most w tle prowadzi na Olandie. DSC03980e.jpg takie tam landszafty: DSC03983e.jpg leżakujemy w krzakach. DSC03989e.jpg Po 350 km tankowanie, wacha po ok 14 koron ( 7 złotych ), stacje samoobsługowe to ok 85 % ( prohibicja ) płacę kartą, ale blokuje podwójną kwotę jak sprawdzam wieczorem. Oczywiście po 3 dniach rozliczenie jest prawidłowe. Można kupić benzynę E85 ( etanol 85 %, chyba) ale nie korzystam. |
14.05.2013, 21:06 | #6 |
Zarejestrowany: Nov 2012
Posty: 46
Motocykl: RD07a
Online: 1 tydzień 5 dni 3 godz 14 min 57 s
|
Dalej od Norrkoping jest nudna autostrada 2-3 pasy, V max 120 km/h, wieje jak cholera i muszę przyznać ze trochę mnie to "przestrasza". Po 2 dniach się przyzwyczaję, wiadomo nowe doznania. Aby zabić autostradową nudę robimy zdjęcia, o jak tu - bardzo niewidoczny szwedzki fotopstryk:
DSC03891e.jpg a tu bardzo szwedzka zimówka ( technologię rajli mają na codzień ) DSC03892e.jpg a to mój chiński nóż, kupiony w polskiej IKEJI - pierwszy raz w Szwecji ! DSC04265e.jpg a może myślicie że mali szwedzi na prowincjii siedzą w kolorowych domkach czytając dzieci z bullerbyn albo szukają Emila w drewutni? Bzdura, palą gumy ( chyba nocą )na prawie każdym wiejskim skrzyżowaniu! DSC03852e.jpg przed 17 tą jesteśmy w Sztokholmie, pogoda jak widać dopisała, miasto jest ogromne, przecinające się autostrady i tunele, korki cokolwiek umiarkowane. Szwedzi jeżdzą jak Niemcy - szybko i pewnie, ale bardzo bezpiecznie. Meldujemy się w hostelu, jest w samym centrum, ciasny, stary, ale czysty i tani, kible i prysznice na korytarzu, multinarodowe buźki dookoła, ale cena akceptowalna, ok 350 pln za noc. Sieć STF, mogę polecić. To ten budynek na prawo od żaglowca DSC04003e.jpg Zaczynamy łazikować; piękne zadbane miasto: DSC03994e.jpg DSC04001e.jpg DSC04012e.jpg DSC04016e.jpg DSC04017e.jpg DSC04023e.jpg DSC04027e.jpg o a na to, to bym nie wlazł za chiny!!! DSC04000e.jpg i to koniec na dzień 2. idziemy spać. Jutro cel wyprawy - żaglowiec Vasa |
14.05.2013, 22:54 | #7 |
Autobanned.
|
Nareszcie coś ze Szwecji .
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
|
14.05.2013, 23:10 | #8 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,924
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 39 min 28 s
|
Wreszcie jakis fajny kierunek
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Projekt Odra 2013 (Polska, 29.05-01.06.2013) | igi | Polska | 23 | 02.11.2018 11:08 |
Litwa łotwa estonia 01.08.2013 - 13.08.2013 | Boryss | Umawianie i propozycje wyjazdów | 20 | 12.08.2013 08:58 |