Triumph Scrambler XE 1200

[calgon]

Wrzucam takie coś na tapetę!

Koła fajne, moment fajny, prześwit fajny, wygląd zajebisty,pozostając przy gustach Pana w wieku potencjalnie zalatującym kryzysem wieku średniego....hmm

Ktoś dosiadał?

obraz_2021-07-08_221658.png

scarmbler-1200-family-multi-content-block-image-1-600x788.jpg

[WojtasA]

Na kryzys w sam raz
Jest na mojej liście jazd testowych. Nawet nie jest mega ciężki. Czytałem w kilku miejscach że zdrowo nabiał grzeje, ale w tym wieku to chyba nie o rozmnażanie chodzi

[kristoch]

�� ale trafiłeś ��
Jeździłem w zeszłym roku trochę. Teraz chyba nie ma nigdzie demo, ale właśnie się mocno doktoryzuję i może coś z tego będzie… nie zapeszam.
Mają parę wad. Grzanie od kata można usunąć, a w wersji 2021 kat jest w tłumiku i rura ma być chłodniejsza.
Moim zdaniem poważniejsza wada to tylne zawieszenie - podobno jest złe dobrane i ciężko je poprawić pomimo, ze to Ohlins. Osobiście odczułem je jako nieco twardawe, ale krótko jeździłem.
To z pewnością nie jest moto jak Afryka czy GS800, ale Indie do tego służy. Na kryzys wieku średniego w sam raz. Ten kryzys już dawno za mną, ale Scram mi się bardzo podoba.

PS
Jakby co to nie kupować tego - https://www.otomoto.pl/oferta/triump...-ID6DR7em.html
Sprzedający jest spoko, ale moto jest po szlifie, który skutkował szkodą całkowitą. Pisałem do pierwszego właściciela, ale nie odpowiedział.

image1.jpg

image2.jpg

Triumph Scrambler
rok prod. 2019
ilość przej. km: 7 700 km
cena: 47 000 PLN

Opis:
Scrambler 1200 XE z roku 2019. Stan prawie idealny (kilka użytkowych minimalnych zarysowań). Zębatki, łańcuch, hamulce w idealnym stanie. Wyposażenie dodatkowe to grzane manetki . Nowy kosztuje ok 66 tys wiec jest to okazja za prawie nowy motocykl

[Danny]

No trafił, trafił...

Wczoraj się wybrałem testować, niestety nie mieli scrama więc popyrkałem dwie godzinki bońkiem T120. Fajne drugie życie dostaje ten piecyk od 5k rpm

Ale już więcej nie piszę bo to nie w temacie. Wkleję tylko cukierkową focię i zamieniam się w słuch.

[żuk]

Polatałem tym deko i poza masą, która była dla mnie jakby niepasującą do koncepcji tego motocykla, generalnie pozytywne wrażenia. Bardzo fajnie się jeździ nakedem (bo to dla mnie naked) z wyższym zawiasem. Sprawia wrażenie mięsistego, mocnego sprzęta z ciekawym silnikiem. Żeby tym jednak szaleć ostro to nie wiem… Taki trochę klocek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kristoch]

No i właśnie masę ma 207kg na sucho czyli jakieś 220kg na mokro. To jest pomiędzy T7, F800GS, a NAT. Ale faktycznie NAT subiektywnie sprawiała wrażenie lżejszej trochę.
Żeby nie było, że w wątku nie ma zdjęcia Scrama, załączam jedno z testów.

[calgon]

tu się uśmiałem.....

[calgon]

poza hajsem dojrzałem do wersji z Wielkiej Ucieczki:-)))))

[czosnek]

Tak Cię widzę

DGR20_Home_SCC.jpg

EyogO9MWgAY4dA4.jpg

[kristoch]

Fajny jest, ale…
Jak się zdecydujesz na wersję bazową XE, to będziesz mógł go doposażać, customizować jeszcze przez lata.
Wiesz, od pewnego wieku człowiek zaczyna sobie dozować przyjemności 😀😀😀. I to jest przewaga wieku średniego nad młodością.

Przejechałem się też Scramem 900 kolegi i to jest faktycznie generator frajdy. Tylko one raczej na dobre asfalty są.