|
Rama, zawieszenia, napęd Montaż i demontaż łańcucha, zębatek, zawieszenia przedniego i tylniego, centralki i bocznej podstawki, wahacza z ułożyskowaniem. Numery ram, kierownice, rodzaje łancuchów, podnóżki, półki. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
20.08.2011, 17:12 | #1 |
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Puszcza Biała
Posty: 63
Motocykl: RD07a
Online: 2 dni 1 godz 44 min 56 s
|
Luz na wałku--potrzebny czy nie potrzebny
Witam Wszystkich
Po przeczytaniu tematów o wałku zębatki zdawczej nurtuje mnie pytanie,na które nie znalazłem dotąd odpowiedzi. Czy sposób zamontowania fabrycznego przez Hondę jest nietrafionym pomysłem czy ma to jakiś cel,że zębatka musi minimalnie przesuwać się wzdłużnie względem osi wałka? Nie mam na tyle doświadczenia,żeby powiedzieć coś mądrego. Na mój rozum minimalny luz posuwowy w tym miejscu będzie narastał szybciej czy wolniej w zależności od eksploatacji przy tym rodzaju zabezpieczenia. Nie mogę jednak znaleźć odpowiedzi czy ten luz jest tak przewidziany czy to po prostu nieudane rozwiązanie.Moje wątpliwości pojawiły się po przeczytaniu słów znanego oczywiście,jeśli nie wszystkim,to większości na tym forum i z tego co mi wiadomo,-wspaniałego człowieka i znawcę Afryk---IZI'ego Przytaczam: ...."tak, tak to bardzo dobry pomysł, a i łańcuch będzie "szedł" pod skosem, przecież to same zalety, niech ktoś mądrzejszy w tym temacie się wypowie. A nie pomyślał nikt z was, że pan Hąda, przewidział tam luz (ciekawe po co?) jak nie pomyślał, to można z dostępnej literatury skorzystać, i nie myśleć_"_________________ |
20.08.2011, 23:34 | #2 |
gsm: 512242193
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,237
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 miesiące 3 tygodni 2 dni 5 godz 56 min 42 s
|
polecam lekturę podstaw konstrukcji maszyn oraz materiałoznawstwo i poradnik mechanika inne tez mogę polecić w razie nudnych wieczorów
|
21.08.2011, 16:05 | #3 |
Mizerna Kruszynka
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Lusk
Posty: 833
Motocykl: RD07a
Przebieg: 110 tys
Online: 2 tygodni 3 dni 12 godz 24 min 19 s
|
Czyli jak zwykle można tutaj na forum dostać logiczną zrozumiałą i konkretną odpowiedź. Wszyscy to czytający są bardzo usatysfakcjonowani rewelacyjną odpowiedzią i idą się zapisać do najbliższej biblioteki przy jakieś tam uczelni. A może znajda w necie? NIE NIE ZNAJDĄ! Bo na innych forach tacy sami koledzy, co dają takie same górnolotne odpowiedzi.
Ciekawe co by było, jak by pozostali forumowicze sławni tu poniekąd ze swej wiedzy, czy to w zakresie elektroniki, czy mechaniki dawali tego samego niskiego poziomu odpowiedzi co powyższe? Pewno by nam rzeczywiście pozostały biblioteki i sposoby poznania świata z przed kilkudziesięciu lat. Coraz bardziej takie posty utwierdzają mnie w przekonaniu, że lepiej pisać o gołych dupach i popierdach niż wysilać się.
__________________
-Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE. Ostatnio edytowane przez Dzieju : 26.08.2011 o 08:52 |
21.08.2011, 21:44 | #4 |
gsm: 512242193
Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,237
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 4 miesiące 3 tygodni 2 dni 5 godz 56 min 42 s
|
hero bez napinki kolego
primo: ja nie wiem jakie cele konstrukcyjne miała honda stosują akurat te rozwiązanie, być może założona trwałość łatwość montażu i pozycjonowanie były wystarczające (czytaj zgodne z założonym wytycznymi) Secundo : łatwość wykonania oraz założona tolerancja była łatwa do osiągnięcia, a koszt produkcji był wystarczająco niski aby akurat te rozwiązanie wybrać Tertio: podstawa produkcji firm motoryzacyjnych to nie jest produkcja pojazdów lecz produkcja część i serwis, nie ma sensu produkować rozwiązań wiecznych bo nie przynosi to zysków Quarto: rozwiązanie wykonane przez panów z hondy jest poprawne i zgodne z dobra sztuka inżynierska |
22.08.2011, 01:54 | #5 |
Zarejestrowany: Apr 2011
Miasto: Gołańcz
Posty: 801
Motocykl: RD07
Przebieg: 71000 +
Online: 3 tygodni 6 dni 9 godz 13 min 31 s
|
a jak ze ściągnięciem zjedzonej zębatki gdy jest ona przyspawana? Rozumiem spaw na frezie a nie w jego wgłębieniu, bo na frezie jeszcze idzie jakoś odszlifować.
|
22.08.2011, 09:09 | #6 |
szlifierka z kamieniem i jazda
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. |
|
22.08.2011, 13:04 | #7 |
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Międzychód
Posty: 65
Online: 5 dni 50 min 46 s
|
Biorąc pod uwagę sposób wykorzystania tego motocykla, przez jego użytkowników rozwiązanie jest dla mnie absolutnie nietrafione ale prawdopodobnie zgodnie z założeniami hondy dla której afryka to miał być motocykl głównie szosowy (na co wskazuje rodowód silnika i chociażby rozwiązanie smarowania z mokrą miską olejową.) Wystarczy porównać afrykańskie rozwiązanie do bardziej "terenowego" silnika w konkurencyjnej super tenere 750, by zobaczyć, że zębatkę zdawczą dokręcono a w takim układzie problem wałka nie istnieje.
Samo połączenie na wielowypuście jak w afryce jest poprawne konstrukcyjnie, ALE TYLKO przy zachowaniu wzajemnego odpowiedniego luzu montażowego. Nie widziałem nowej afryki, ale jestem niemal pewny, że zgodnie ze sztuką pasowanie oryginalnej zębatki do wałka było bez luzu (inaczej w mojej ocenie rozwiązanie jest "celowo zepsute" i z punktu widzenia trwałości idotyczne). Smar, który stosuje się na wałku ma zabezpieczać przed wdaniem się korozji i zapieczeniem części, jak również łagodzić tarcie w granicach tolerancji wykonawczych a nie niwelować skutki zbyt dużego luzu. Z tego co mi wiadomo zębatki akcesoryjne nie trzymają fabrycznych tolerancji jeżeli chodzi o pasowanie wzajemne tych części i już na starcie powstaje luz, który prowadzi do udarowego wyklepywania się wielowypustu na wałku tym intensywniejszego, im bardziej silnik szarpie łańcuchem. Jakość samych zębatek nie ma tu znaczenia, bo to nie jakość poszczególnych elementów składowych ma największy wpływ na trwałość całości, tylko wzajemna współpraca tych części ze sobą o czym wielu niestety zapomina. Tak więc podsumowując rozwiązań kilka. Każdy nawet najmniejszy luz na wałku należy kasować za pomocą środków to tego przeznaczonych (a nie smarem jak tutaj powszechne) Na idealny wałek kupować ciasne zębatki. Pewność osadzenia powinna być głównym kryterium oceny przydatności zębatki do pracy - nie producent. Zostawić jak jest i pogodzić się z faktem, że prędzej czy później zetnie wielowypust.Gdy występuje luz, jest to nieuniknione, ale przy jeździe szosowej i dużych przebiegach przy stałych obrotach silnika trwałość tego wałka z luzami jest moim zdaniem większa niż trwałość silnika. |
22.08.2011, 22:35 | #8 | |
Cytat:
Mam trochę odmienne zdanie co do przyczyn szybkości zużywania się tego połączenia. aciu sam rozmyślałem o zmianie mocowania zębatki na wałku zdawczym. Nowy wałek w zasadzie jest ci niepotrzebny nowa zębatka i kombinować. Tutaj (w stosunku do XRV - wiekiem) stosunkowo młode rozwiązanie KTM 950. Ci goście od kata chyba się trochę znają na robocie |
||
22.08.2011, 23:00 | #9 | |
Administrator
|
Cytat:
Przy ostatniej zmianie wchodziła może nie ciasno ( 186tyskm) ale i bez jakiś tam luzów. Nie zgodzę się też ze stwierdzeniem iż jakość materiału zdawczej nie ma wpływu na trwałość. Wykonane z materiału o większej twardości spowoduje wydłużenie czasu do powstania luzów zdawcza/wałek. Jednak w takich sytuacjach celowo pogarsza się jakośc jednego z elementów aby drugi mógł długo podziałać. W tym wypadku oszczędzamy wałek bo zębatkę taniej i łatwiej wymienić. Myslę że wymieniając je co ok 10tyskm dociągniemy nawet do 30 sztuk na jednym wałku. Masz rację że trwałość zależy od sposobu eksploatacji , jak ktoś offuje , błoci i szarpie to szybko zajeździ innemu wytrzyma długo...... ale jakośc materiału mimo wszystko się też przekłada na ogolną trwałość połączenia.
__________________
AT03 |
|
13.03.2012, 20:27 | #10 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Łódź
Posty: 312
Motocykl: DRZ
Online: 4 tygodni 20 godz 52 min 39 s
|
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
SPOT potrzebny... | Hanka | Przygotowania do wyjazdów | 0 | 13.09.2012 01:03 |