|
Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
19.12.2019, 17:35 | #1 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 7 min 23 s
|
Lewetą do Hiszpanii - jak jechać, żeby dojechać (przepisy)?
Samochód (mały bus) DMC 3t + przyczepa DMC 750kg, czyli przekraczamy zestawem 3,5t, na bank wszystko trzyma się limitów, na wypadek ważenia. Jedzie właściciel samochodu, przyczepki i jednego motocykla z pokładu + 3 osoby i ich moto.
Transport prywatny, nie zarobkowy, zwyczajny wakacyjny wyjazd typu "zrzuta na paliwo", ale czy jakiś zagraniczny "krokodyl" na tej trasie może wymyślić sobie, że robię to zarobkowo i powinienem mieć tacho itd, dowalając przy tym srogi mandat bez możliwości kontynuowania podróży? Do Rumunii co chwilę się tak lata, ale mam wrażenie, że im bardziej na zachód, tym więcej problemów. O niemcowni słyszałem, że jakiś problem z poruszaniem się takim zestawem w weekend Coś mi świta, że w parlamencie EU przepchnęli po cichaczu przepis dotyczący busiarzy Nie wiem jak to się ma/będzie miało do prywaciarzy. |
19.12.2019, 18:05 | #2 |
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 968
Motocykl: RD03
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 6 godz 44 min 56 s
|
Jeżeli samochód nie zarejestrowany na firmę i wszyscy właściciele w samochodzie to nie ma jakiegokolwiek problemu.
|
19.12.2019, 19:02 | #3 | |
Zarejestrowany: Jul 2015
Miasto: RZE
Posty: 711
Motocykl: kiedyś było
Online: 3 tygodni 1 dzień 12 godz 37 s
|
Cytat:
I jak się ma sprawa kiedy ja jeden właściciel kieruję, a pozostali lecą samolotem? 4 moto ze mną . |
|
19.12.2019, 19:24 | #4 |
Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 968
Motocykl: RD03
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 6 godz 44 min 56 s
|
Wtedy istnieje domniemanie, że wykonujesz transport ............np. we Włoszech od razu masz bardzo wysoką karę. Ja mam firmę transoprtową , a do wożenia motocykli swoich mamy z kumplem zarejestrowanego na mnie prywatnie LTka właśnie , żeby nie było takich przypadków .
Ostatnio edytowane przez Cezarus : 19.12.2019 o 20:58 |
19.12.2019, 21:05 | #5 |
Zakonserwowany
|
U makronów jest tak że każdy zatrzymany do kontroli pojazd towarowy na zagranicznych numerach jest traktowany, jak przemytnik lub naginający prawo transportowe cwaniak. Z zasady kopie się ich z rozpędu żeby zabolało. Nasiliło się to od czasu kiedy faszystę salviniego wybrano ministrem spraw wewnętrznych. Krzyczącego publicznie “Włochy dla Włochów”, obecnie już go nie ma, ale nadal są spore naciski na mundurowych do takich działań a głównym celem jest eliminowanie zagranicznej konkurencji transportowej. Ich transport umiera i będzie jeszcze gorzej, dziennie po ich drogach jeździ kilkaset tys. ciężarówek i busów zagranicznych. A ich kierowcy siedzą na bezrobotnym, auta zabrał im komornik za niespłacone raty i sprzedał Polakom lub Rumunom. Szczególnie my Polacy jesteśmy przodownikami usług transportowych, jeździmy dla ich firm na terytorium ich kraju za niższe stawki niż oni. Taki przekaz jest w ich mediach
To tyle jeśli chodzi o teorię, natomiast w praktyce jest tak że w IT to Ty musisz uargumentować powód transportowania większej ilości np. motocykli. Jeśli są one zarejestrowane w Pl, masz ich dowody rejestracyjne i pisemne upoważnienie od każdego właściciela moto na transport i jest jasno określone że nie jest to przewóz zarobkowy. Twój zestaw nie przekracza 5500 kg z ogonem, masz na haku tyle co dmc przyczepy i ani kg wiecej, nic nie jest przeładowane i nie popełniłeś żadnego wykroczenia, to mogą Ci naskakać. Ale jeśli nie jesteś w stanie tego udowodnić przy kontroli że taki jest status transportu, no to możesz mieć spory problem. Łącznie z zatrzymaniem pojazdu i mandatem przekraczającym 2 tysiaki euro. Jeśli chodzi i Hiszpanie i Francję to takich problemów jak w IT nie napotkałem jeżdżąc raz w miesiącu do Barcelony przez 10 lat, jednak ostatni raz jechałem na tej trasie 3 lata temu i nie mam aktualnych info czy coś nie uległo zmianie.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
20.12.2019, 09:46 | #6 |
Arturze zapytaj Beddiego o temat jazdy do Hiszpanii. On regularnie lata do Malagi zarobkowo z motocyklami na lawecie. Z tego co wiem nie ma żadnych problemów- o ile oczywiście nie jesteś przeładowany i wszystkie papiery masz ok.
Jedynym kłopotem może być cena za przejazd autostradą takim zestawem > 3.5 tony. |
|
19.12.2019, 20:31 | #7 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,668
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 5 godz 18 min 56 s
|
Czasem potrafią się nawet doczepić do pasów na przyczepie i sprawdzać czy mają papierki. Nie sądzę byś miał problemy ciągnąc małą przyczepkę.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. |
19.12.2019, 20:58 | #8 |
Zarejestrowany: Nov 2012
Miasto: Ze wsi jestem w ZMY
Posty: 2,742
Motocykl: Hunter Cub
Online: 7 miesiące 2 dni 18 godz 40 min 0
|
Pilnuj prędkości do jazdy z przyczepą w danym kraju.
|
19.12.2019, 21:03 | #9 |
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: Poznań
Posty: 107
Motocykl: CRF1000Dct
Online: 1 tydzień 6 godz 35 min 2 s
|
Realizując transport pow 3.5t, powinieneś złożyć wniosek do GITD dot transportu na użytek własny takiego pojazdu poza granicami kraju, otrzymasz go za drobną opłatą na rok. Otrzymasz papier z orzełkiem :-), przypisany do nr rejestracyjnego. Polecam.
Dodatkowo na teren DE, przygotuj sobie rozpiskę godzin jazdy/odpoczynku (do ściągnięcia w necie). Ja jeżdżę kilka razy w roku, ostatnio w Austrii czepiali się różności, ale jak zobaczyli dokument z GITD, to odpuścili tacho i puścili dalej. |
21.12.2019, 08:45 | #10 |
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Zabrze
Posty: 918
Motocykl: Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie
Przebieg: x14tys
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 6 godz 7 min 23 s
|
W Serbii czasami lubią szukać dziury w całym. Raz dowalili mi się, że jeden z motocykli nie ma przeglądu (motocykl na pace). Za drugim razem wywalili na jednej granicy plandekę Ducato w kolejkę za TIRami, zważyli i dowalili 300 euro kary, a na powrocie na innej granicy, takiej bez TIRów, te same ducato przetrzepali, nic nie znaleźli, więc wezwali mobilną bramkę/rentgen samochodu, przetrzymali tak z 4-5h, a puścili dopiero po łapówce, bo nadal chcieli czegoś szukać.
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Skandynawia przepisy | jorge | Przygotowania do wyjazdów | 28 | 17.06.2015 11:54 |