|
20.12.2013, 16:41 | #1 |
wondering soul
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
|
Ryba - Skorpion po mojemu: jesienna Sri Lanka 2013
Wszędzie Azja Centrlna, Rosja, Mongolia, góry, zimno….Nie żeby mi się nie podobało... Ale pomyślałam sobie, że mała odmiana nikomu nie zaszkodzi: będzie ciepło, dżunglowato (ale nie tylko), czasami tłoczno, też górsko, ale i plażowo. Opowieść z miejsca, z którego niewiele znalazłam relacji motocyklowych, a które na pewno na dwóch kołach warto odwiedzić.
Zimny i mokry listopad - ohyda. Moja nieulubiona pora roku. Pogoda „ni pies ni wydra”: ani narty, ani motor, ani nic, tylko spać się chce. Szaro, ciemno i tęskno za zupełnie nieodległym „piękno-jesiennym” jeżdżeniem. To chyba wystarczające powody, żeby ruszyć 4 litery w bardziej przyjazne człowiekowi strony. Tym razem to była raczej „krótka piłka”, czyli mało czasu na ogarnięcie wszystkiego. Właściwie jedynym pewnikiem był cel: że Sri Lanka, i że na motorku. Poza tym prawie same znaki zapytania. Sri Lanka - z sanskrytu „olśniewający kraj”. Nazywana również „łzą Indii” i „perłą Oceanu Indyjskiego”. Dla mnie tajemnicza wyspa, która wielokrotnie zmieniała swoje nazwy: Lankadweepa, Sinhala, Simoundou, Heladiva, Tamraparni (i sporo innych, równie skomplikowanych)…no i oczywiście bardziej swojsko brzmiący – Ceylon. Z czym się kojarzyła? Dla mnie to: herbata, słoń, dżungla i Tamilskie Tygrysy. Coś tam wiedziałam o wojnie między Syngalezami, a Tamilami. Od czasu do czasu popijałam herbatę z Ceylonu (teraz wiem, że częściej niż mi się wydawało). Obiło mi się o uszy, że cały czas żyje tam sporo dzikich słoni. Z wojaży po Indiach, gdzie spotykałam Lankańczyków pamiętałam, że na wyspie mieszkają obok siebie wyznawcy wszystkich największych religii. O tym, że je się dużo ryżu, a ludzie chodzą kolorowo ubrani też „się wie”. Ale tak naprawdę niewiele więcej. Jeden z moich ulubionych pisarzy-podróżników – Nicolas Bouvier jeszcze bardziej zamieszał mi w głowie…. Jego „Ryba Skorpion” pokazała mi ten kraj w zupełnie nowym świetle. Niewiele tu ze „szmaragdu na szyi subkontynentu i Arkadii wiktoriańskich podróży poślubnych”, jak o Lance zwykło się pisać. Bouvier arcy mistrzowkism językiem pokazuje zupełnie inne oblicze tej wyspy. Jak więc tam jest naprawdę? Ile się zmieniło od pobytu Bouviera? Znam trochę Indie. Też z poziomu motocykla. Ciekawa byłam czy Sri Lanka jest do Indii podobna. Czy na drogach panuje podobny chaos. Czy kuchnia jest zbliżona. Przyszedł czas przekonać się o tym na własnej skórze. Nie będę pisała relacji dzień po dniu. Spróbuję raczej pokazać Sri Lankę „moimi oczami” , w wybranych przeze mnie aspektach, które zrobiły na mnie wrażenie. Według mnie Lanka to ciekawy cel wyjazdowy na europejską „zimo-jesień”. A że akurat nie doszukałam się tu żadnych motorkowych opowieści ze Sri Lanki (co oczywiście nie oznacza, że ktoś z Was już wcześniej tam nie motorkował), to wrzucam info – może wahający się będą mieli mniej powodów do wahania.
__________________
Ola |
20.12.2013, 17:13 | #2 |
wolny strzelec
|
Och i Ach.Fajnie tam.Właśnie mi sie przypomnialo ze bardzo lubie ciepełko.
__________________
Bo do niektorych rzeczy trzeba dorosnac,a do innych jest sie juz po prostu za starym. |
20.12.2013, 17:18 | #3 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Piastów pod Warszawą
Posty: 629
Motocykl: Nie mam już AT
Online: 3 tygodni 10 godz 31 min 27 s
|
No? Co tak krótko?
__________________
Wielki Protektor |
20.12.2013, 17:20 | #4 |
Ale pięknie! Proszę o więcej i więcej!
W zeszłym roku wszyscy pojechali do Gruzji a coś mi się wydaje, że w przyszłym celem będzie Sri Lanka. Gdzieś mam namiary na lokalsa, który na okres lata w Europie uczył na jeziorem Como windsurfingu a potem wracał do siebie. Notabene zakupiłem od Niego pierwszy zestaw deska+żagiel.
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. Ostatnio edytowane przez Pirania : 20.12.2013 o 17:31 |
|
20.12.2013, 18:13 | #5 |
Fajnie,czekam na jeszcze.
Oczy ważki są zajebiste
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin...... |
|
20.12.2013, 22:21 | #6 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Lubaczów
Posty: 926
Motocykl: RD07A, XR 400
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 9 godz 3 s
|
A ja się cieszę, że o nas nie zapomniałaś
Podaj jeszcze więcej info: jakie żarcie spanie, co się pije i czy kopie i koniecznie zdjęcia, więcej zdjęć |
20.12.2013, 23:41 | #7 |
Śliczneeee. Jedne oczka i te drugie w okularkach bardzo ładne. Ząbki też ma drapieżne i jedno i drugie.Zdjęcia super.
|
|
21.12.2013, 10:44 | #8 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 787
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 3 dni 3 godz 35 min 10 s
|
No własnie : WIĘCEj informacji !!! Jak, którędy, jak i za ile mieć sprzęta, co z kosztami...?
Uwielbiam konkrety - to daje szansę na planowanie - nie koniecznie realizacje.. |
21.12.2013, 14:11 | #9 |
Andrzeju, np tu:
http://pl.advfactory.com/wyprawy
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|
21.12.2013, 11:10 | #10 |
....OLEJ....
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Pniewy-Londyn
Posty: 1,337
Motocykl: RD07a
Przebieg: 6006 km
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 17 godz 24 min 54 s
|
Miazga Olu pisz...
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jesienna Sycylia [2012] | Adagiio | Trochę dalej | 14 | 06.06.2013 08:36 |