Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Umawianie i propozycje wyjazdów

Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06.04.2012, 00:35   #1
aussie72


Zarejestrowany: Mar 2012
Posty: 12
Motocykl: RD03
aussie72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 godz 35 min 26 s
Domyślnie Dookoła Australii

Witajcie
Nick zobowiązuje i w ferworze przygotowań do letniego wyjazdu do Azji pomyślałem, że podzielę się z Wami swoim planem na 2013 rok.
Otóż marzy mi się tytułowa wyprawa. Byłem już w tym kraju dwukrotnie, ostatnio przejechałem 4x4 trasę z Melbourne do Uluru, Alice Springs, a później szutrami z powrotem do Melbourne.
Tak się składa, że większość mojej najbliższej rodziny mieszka w tym mieście więc jest spora pomoc przy organizacji wyprawy.
Orientowałem się będąc na miejscu, że przy kilku moto najbardziej opłacalny jest fracht do Australii i wówczas wyprawę można zrobić na własnych kółkach. Czyli w rachubę wchodzi przelot do Melbourne. Siłą rzeczy koszty imprezy dramatycznie wzrastają o cenę biletu lotniczego ale.... naprawdę warto...
Może ktoś z Was ma podobne marzenia? Jeśli tak, odezwijcie się, zaplanujemy i pojedziemy.
Pozdrawiam
Aussie
aussie72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2012, 01:27   #2
Ronin
 
Ronin's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 713
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Ronin jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 22 godz 47 min 16 s
Domyślnie

Chcesz powiedzieć, że taniej będzie wysłać motocykl z Polski do Australii i z powrotem, niż wypożyczyć na miejscu na 2-3 tygodnie?
Ronin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2012, 11:03   #3
aussie72


Zarejestrowany: Mar 2012
Posty: 12
Motocykl: RD03
aussie72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 godz 35 min 26 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Ronin Zobacz post
Chcesz powiedzieć, że taniej będzie wysłać motocykl z Polski do Australii i z powrotem, niż wypożyczyć na miejscu na 2-3 tygodnie?
Dokładnie tak. W listopadzie 2010 bylem w Melbourne u dilera yamahy, koszt wypozyczenia moto na miesiąc skalkulowal mi na ok 150 aus/ dzień + juz dokładnie nie pamiętam 2 albo 3 tys aus kaucji zwrotnej. Zero opłacalności. Później rozmawiałem z nim o innej opcji: zakup motocykla i odsprzedaz temu samemu dilerowi. To już bylo znacznie bardziej opłacalne. Ale bodaj od 5 moto koszt frachtu jest najkorzystniejszy. Nie pamietam juz teraz szczegółów. Wszystko jest łatwe do sprawdzenia. W Mel mieszka moj ojciec i dwoch moich braci. Jeden z nich pasjami jeździ po outbacku. Łatwo to szybko sprawdzić jeszcze raz na miejscu.
Co do czasu takiej imprezy. Sens ma wtedy, gdy zaplanuje się ja na min miesiąc, ja jezdze tam zwykle na ok dwa. To jest potezny kraj i niestety disc trudny w jezdzeniu. Dwie godziny prowadzenia i zasypiasz dosłownie. Trzeba robić przerwy na drzemki lub odpoczynek. Poza tym główne drogi na wschodnim i południowym wybrzeżu to znakomity asfalt ale jeśliby wybrać się rzeczywiście w outback (a trudno sobie tego odmowic) mogą larwo pojawic się k trudnosci które wręcz mogą nad na kilka dni calkowicie zatrzymać w podróży. Np: gdy pada deszcz tamtejsza gleba zamienia się w gline. Samochodem 4x4 na mtkach slizgalem sie jak po mokrym śniegu. A gdy opady są intensywne suche.wcześniej strumienie zamieniają się nagle w rwące rzeki i nie ma szans niektórych z nich przebyć nim ich poziom opadnie. Zresztą wtedy wjazd na taką droge jest przez wladze zamykany i trzeba spedzic nieraz kilka dni w "stacji" gdzieś w buszu. Dużo by opowiadać. Moim zdaniem dwa miesiace to bezpieczny czas na przemierzenie tego wymagającego kontynentu i posmakowaniu przygód, które oferuje.
Czas wyjazdu to tamtejsze cieplejsze miesiace. Ja stawiam na grudzien, styczeń z sylwestrem w Sidney.
Niczego jeszcze nie zaplanowalem. Wrzucilem ten post z duzym wyprzedzeniem. Jesli zbuerzemy się w grupę zdecydowanych na taki wyhazd, dopasujemy całość do wzajemnych oczekiwan.
Pozdrawiam
aussie72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2012, 11:39   #4
Ronin
 
Ronin's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 713
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Ronin jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 22 godz 47 min 16 s
Domyślnie

A liczysz, że jaki byłby koszt wysłania motocykla?
Pierwsze wyniki googlowania pokazują, że DR650 można mieć za 90AUS (przy wypożyczeniu >21dni) plus kaucja 2000AUS. BMW 650GS za 120AUS. Kilometry nielimitowane.
Może kiedyś
Ronin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2012, 12:52   #5
Zenon
leżę.
 
Zenon's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Mieszkam w Szkocji
Posty: 158
Motocykl: XL 600 V by Hans
Przebieg: 73k
Zenon jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 33 min 39 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Ronin Zobacz post
A liczysz, że jaki byłby koszt wysłania motocykla?
Pierwsze wyniki googlowania pokazują, że DR650 można mieć za 90AUS (przy wypożyczeniu >21dni) plus kaucja 2000AUS. BMW 650GS za 120AUS. Kilometry nielimitowane.
Może kiedyś
moje doświadczenie z wypożyczaniem pojazdów jakichkolwiek pokazuje, że ceny online do cen realnych maja się nijak. Wydaje mi się, że trzeba polegać na opinii Aussie'go, bo ma informacje ze źródła...

A nie lepiej kupić motur (lub pięć) na miejscu i po wszystkim wysłać kontenerem do Polski? Mam wrażenie, że sprzedanie w miarę świeżego DR650 w PL, ba! gdziekolwiek w EU to nic trudnego...

P.S. Aussie - na pewno chcesz jeździć po Auss w środku tamtejszego lata?

Pozdrawiam

Zenon
Zenon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2012, 18:00   #6
aussie72


Zarejestrowany: Mar 2012
Posty: 12
Motocykl: RD03
aussie72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 godz 35 min 26 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Zenon Zobacz post
moje doświadczenie z wypożyczaniem pojazdów jakichkolwiek pokazuje, że ceny online do cen realnych maja się nijak. Wydaje mi się, że trzeba polegać na opinii Aussie'go, bo ma informacje ze źródła...

A nie lepiej kupić motur (lub pięć) na miejscu i po wszystkim wysłać kontenerem do Polski? Mam wrażenie, że sprzedanie w miarę świeżego DR650 w PL, ba! gdziekolwiek w EU to nic trudnego...

P.S. Aussie - na pewno chcesz jeździć po Auss w środku tamtejszego lata?

Pozdrawiam

Zenon
Napwno, zreszta wszystko zależy od kierunku jazdy tam jest kilka naprawdę różnych stref klimatycznych. W październiku w górach niedaleko Melbourne potrafi padać śnieg... To naprawdę zróżnicowany kraj poza tym na moto jest naturalnie wymuszone chłodzenie ;-p
aussie72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2012, 08:40   #7
PARYS
Mam przerąbane :)
 
PARYS's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
PARYS jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
Domyślnie

Wniosek co najmniej ciekawy ale może faktycznie tak jest?
Swoją drogą ciekaw takiego przejazdu jestem. Fajna ta wyspa słyszałem
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery
PARYS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2012, 09:03   #8
puszek
 
puszek's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
puszek jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 51 min 11 s
Domyślnie

Tylko jakie moto tam wysłać...musiałoby być niezawodne i mieć spory zasięg
puszek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2012, 09:45   #9
Franz
Stary (P)iernik
 
Franz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Franz jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 39 min 10 s
Domyślnie

DR 650 Se ze zbiornikiem Sahara -30 l - 600-700 km
Zbiornik pochodzi z Australii , tam jest najtańszy i tam zamontować. U nas kosztuje 3 tys
Po Australii sporo tego jeździ i jakby coś trachło to nie ma problemu z czesciami
__________________
<font color=#ffff00><b>.<font color=#000000>Tylko dwie rzeczy są nieskończone</font></b><font color=#000000>: <b>Wszechświat oraz ludzka głupota</b>, <b>choć nie jestem pewien co do tej pierwszej</b>. </font><b><font color=#000000>...  ( A.E)</font></b></font>

Ostatnio edytowane przez Franz : 06.04.2012 o 09:53
Franz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2012, 09:49   #10
majki
 
majki's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,502
Motocykl: CRF1000, RD04
majki jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 6 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Franz Zobacz post
DR 650 Se ze zbiornikiem Sahara
Franz, nie Sahara, a Safari.
Ale fakt, że tam duuużo DRek. Steven jak był w PL to mówił, że większość jego kumpli lata na DR650.

A wyjazd zajefajny, też bym kiedyś tam uderzył... tylko kiedy....
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!!
Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650
majki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:16.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.