Portugalia w pigułce + TET

Zakończyłem planowanie, szczegóły dla chętnych w załączniku*.
Jadę z 11 letnim synem, wypożyczamy od Greglasa XTZ z kuferkami.
Założenie było takie, że chcemy zobaczyć jak najwięcej Portugalii, zwiedzić trochę staroci z listy Unesco, zahaczyć o TET w miarę sił, możliwości i pogody, na koniec dnia zanocować w ludzkich warunkach.

Trasę planowałem tak, żeby dało się ją skrócić; gdyby młody wymiękał, albo nas poniewierała pogoda czy trasa. Ogólnie relacji z portugalskiego TET nie ma za wiele. Dojazd i powrót asfaltami tak czy inaczej, najbardziej mnie martwi powrót Lizbona-Cordoba-Malaga - 7h bitej jazdy.

Jeśli ktoś ma pomysły, uwagi czy pytania - zapraszam

*mam kłopot z załącznikiem - to doc, ma 5 MB, bo jest parę mapek. Pomoże ktoś? Albo skonwertować to z hiperlinkami i zdjęciami do html? Moja nie umiec.

Gdyby ktoś chciał się dołączyć, mysle, ze latwo da się zrobić.

[Emek]

W zaawansowanej edycji masz spinacz. Dodasz załacznik.

Napisał Emek

W zaawansowanej edycji masz spinacz. Dodasz załacznik.

Ale krzyczy że 1mb max.

Sent from my G8441 using Tapatalk

[teddy-boy]

wrzuc na wetransfer i daj tutaj link

Dzień 1 - 10.04.2019
Malaga - Gibraltar - Kadyks - Sewilla - Tavira
Czas jazdy: 6h, 550 km
Czas całkowity: 10h
Nocleg

Atrakcje:
- Skała Gibraltarska
- Port w Kadyksie
- Katedra w Sewilli

Trasa: asfalt, autostrady
1.jpg

Dzień 2 - 11.04.2019
Tavira - TET - €“Boavista dos Pinheiros - Almograve (Atlantyk)
Czas jazdy: 2-10 godzin, 160 km
Nocleg

2.jpg
3.jpg

Dzień 3 - 12.04.2019
Almograve - TET - Evora - Portalegre
Czas jazdy: 3,5 - 8 godzin, 265 km
Atrakcje:
- Kromlechy w Almendres
- Evora Roman Temple (Unesco Heritage Site)

Nocleg
4.jpg

Dzień 4 - 13.04.2019
Portalegre - Caceres, Hiszpania
Czas jazdy: 2h, 130 km
Atrakcje:
Caceres Old Town - “Unesco Heritage Site
Nocleg

5.jpg

Dzień 5 - 14.04.2019
Caceres - Alcantara - Zebreira - Alcafozes - Monsanto - TET - Belmonte
Czas jazdy: 2h onroad, 5h TET, 180 km
Atrakcje:
- Romańskie mosty Alcantara + Granica
- Zamek w Monsanto
- Senhora da Boa Estrela
Nocleg

6.jpg
7.jpg

Dzień 6 – 15.04.2019
Belmonte - Sabugal - Soito - TET - Vila Nova de Foz Coa
Czas jazdy: 3-8h, 160 km
Atrakcje - Ryty naskalne (Unesco Heritage Site) w Vila Nova de Foz Coa

Nocleg

8.jpg

Dzień 7 – 16.04.2019
Vila Nova de Foz Coa - Quinta do Crasto - Vila Real - Amarante - ďƒ. Guimaraes - Porto
Czas jazdy: 4h, 270 km
Atrakcje:
- Dolina Douro - winnice – Quinta do Crasto, Quinta de la Rosa's Restaurant
- Stara stolica Portugalii
- Porto

Nocleg

9.jpg

Dzień 8 - Porto, porto, porto

Dzień 9 – 18.04.2019
Porto - Lizbona
Czas jazdy: 4h+
Atrakcje:
- Obidos
- Ericeira
- Cabo da Roca
- Lisbon story

Nocleg


Dzień 10 – 19.04.2019
Lizbona - Cordoba - Malaga
Czas jazdy: 7h
Czas ogółem: 12h
Atrakcje: Mezquita w Cordobie

10.jpg

[Emek]

Jak już będziesz w Maladze to grzech do Rondy nie skoczyć. No i dla młodego wioska smerfów może być atrakcją.

[Novy]

Gibraltar, jeśli wjedziesz na górę z dzieckiem to zajmie Ci to więcej czasu niż przewidujesz

Parking dla motocykli obok kolejki na skałę jest za darmo.
Jeśli coś będziesz kupował w Gibraltarze (np. alkohol - bardzo dobra cena ) płać Revolutem w lokalnej walucie, bo strasznie kroją na przewalutowaniu.

Wjeżdżaj na górę kolejką i zwiedzaj swoim tempem, nie jedź busem, pomimo, że mocno będą Cię namawiać naganiacze i tylko teoretycznie ich oferta będzie ciekawsza. Kolejka do kolejki idzie naprawdę szybko.
Weź ze sobą takie cukiereczki mini lub jakieś małe ciasteczka dla małpek - będzie to niesamowita atrakcja dla dziecka. Tylko odpuść te małpy, gdzie kolejka kończy bieg i idź od razu na 'Taras Królowej Elżbiety' - tamta małpia rodzina jest dużo spokojniejsza.

Schodząc z góry jest kolejna atrakcja - jaskinie (wejście płatne), niestety byłem 10 minut przed zamknięciem i nie udało się już wejść. Widziałem tylko 'przedsionek', który zrobił na mnie duże wrażenie.

Kolejna atrakcja to z Gibraltaru są rejsy do Afryki i nie potrzeba mieć paszportu, bo tam jest jeszcze kawałek Hiszpanii.

Na Gibraltarze jest miejsce, kawałek polskiej historii, pomnik - upamiętnienie śmierci Gen. Sikorskiego.

No i ważne - Gibraltar - cześć Anglii, ale jeździ się normalnie, po europejsku

[Galar]

Napisał Novy

Gibraltar, jeśli wjedziesz na górę z dzieckiem to zajmie Ci to więcej czasu niż przewidujesz

Parking dla motocykli obok kolejki na skałę jest za darmo.
Jeśli coś będziesz kupował w Gibraltarze (np. alkohol - bardzo dobra cena ) płać Revolutem w lokalnej walucie, bo strasznie kroją na przewalutowaniu.

Wjeżdżaj na górę kolejką i zwiedzaj swoim tempem, nie jedź busem, pomimo, że mocno będą Cię namawiać naganiacze i tylko teoretycznie ich oferta będzie ciekawsza. Kolejka do kolejki idzie naprawdę szybko.
Weź ze sobą takie cukiereczki mini lub jakieś małe ciasteczka dla małpek - będzie to niesamowita atrakcja dla dziecka. Tylko odpuść te małpy, gdzie kolejka kończy bieg i idź od razu na 'Taras Królowej Elżbiety' - tamta małpia rodzina jest dużo spokojniejsza.

Schodząc z góry jest kolejna atrakcja - jaskinie (wejście płatne), niestety byłem 10 minut przed zamknięciem i nie udało się już wejść. Widziałem tylko 'przedsionek', który zrobił na mnie duże wrażenie.

Kolejna atrakcja to z Gibraltaru są rejsy do Afryki i nie potrzeba mieć paszportu, bo tam jest jeszcze kawałek Hiszpanii.

Na Gibraltarze jest miejsce, kawałek polskiej historii, pomnik - upamiętnienie śmierci Gen. Sikorskiego.

No i ważne - Gibraltar - cześć Anglii, ale jeździ się normalnie, po europejsku

Byłem i kolejką i busem.
Zdecydowanie bus wygrywa. Dużo ciekawych rzeczy można się po drodze dowiedzieć.
Kolejka ci tego nie powie.

Co do pierwszego dnia baaaaaaaaaaaaardzo ambitny plan.
Zwiedzanie z motocykla bez zsiadania.

Byłem rok temu, rzeczywiście trasa wzdłuż białych miast warta grzechu. Tutaj celem jest Portugalia, moje marzenie na emeryturę, dlatego przelatujemy szybko na zachód. Sewilla i tak jest po drodze, więc chociaż katedrę dla rozprostowania kości przebiegniemy.
Z okolic Malagi to mam niedosyt głównie Sierra Nevada.

[Novy]

Napisał sneer

Byłem rok temu, rzeczywiście trasa wzdłuż białych miast warta grzechu. Tutaj celem jest Portugalia, moje marzenie na emeryturę, dlatego przelatujemy szybko na zachód. Sewilla i tak jest po drodze, więc chociaż katedrę dla rozprostowania kości przebiegniemy.
Z okolic Malagi to mam niedosyt głównie Sierra Nevada.

O atrakcjach Hiszpanii rozmawiaj z Greglasem, również, jeśli chodzi o wjazd na Sierra Nevada. Poda Tobie inną drogę niż oficjalną, którą nie wjedziesz na samą górę.