|
Wszystko dla Afrykańczyka Ciuchy, buty, kaski, gogle, rękawiczki, kondomy, pokrowce, ochraniacze, zbroje i inne gadżety które chcesz opisać lub polecić |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
22.06.2010, 14:12 | #1 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 313
Motocykl: RD07
Przebieg: mały
Online: 4 tygodni 18 godz 22 min 53 s
|
Umiejętności, czyli jak położyć moto ?
Witam szanowne towarzystwo.
Oby się nikomu nie przydarzyło, ale warto wiedzieć. Gdy jadąc na motorze nagle przed nami znajdzie się przeszkoda (np. "puszka" duża lub mała), by uniknąć czołówki i centralnego wbicia się z pewnym efektem , kładzie się motocykl. Może, ktoś testował to na sobie, lub wie jak to zrobić i wyjść w miarę cało ? |
22.06.2010, 14:16 | #3 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,596
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 14 godz 38 min 12 s
|
Inicjujesz zakręt w lewo i wciskasz nożny hamulec do oporu
A w lewo bo wtedy można jeszcze hamować a lewą nogę już ewakuować spod motocykla Ciężko opisać coś odruchowego ale chyba właśnie tak to wychodzi.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
22.06.2010, 14:23 | #4 |
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Centrum Sterowania Kosmosem
Posty: 524
Motocykl: RD07
Przebieg: słuszny
Online: 1 tydzień 5 godz 24 min 13 s
|
Nie umiem tego wytłumaczyć ale jak będziesz musiał już to zrobić to będziesz wiedział jak
Kładłem się już dwa razy. Raz jak ciołem przez łąkę w poprzek której był wykopany rów, wtedy było prosto bo trawa śliska pomogła położyć moto na boku. Drugim razem na takiej utwardzonej szutrowej drodze, ogólnie jest tak że wciskasz heble przede wszystkim tył do zablokowania, odchylasz się lekko do tyłu i mocno na bok, ten który ma być pocharatany, wypychając przy tym tył na zewnątrz. Jakoś tak. Nie jestem pewien tego na pewno, wtedy wszystko dzieje się bardzo szybko i nie ma czasu na jakieś wyuczone zachowania. Ostatnio edytowane przez JuIo : 22.06.2010 o 16:42 |
22.06.2010, 14:33 | #5 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 313
Motocykl: RD07
Przebieg: mały
Online: 4 tygodni 18 godz 22 min 53 s
|
Dzięki bardzo, właśnie o Wasze doświadczenia mi chodzi, bo tego nie przeżyłem (nie biorąc pod uwagę kładzenia moto w pokrzywy przy małej prędkości).
W ostatnią niedzielę zrobiłem 250 km w deszczu Cz-wa - D-ca i takie mnie czarne myśli naszły. Pewnie wszystko dzieje się szybko i intuicyjnie, a najgorzej na asfalcie. |
22.06.2010, 14:25 | #6 |
Zarejestrowany: Apr 2010
Posty: 313
Motocykl: RD07
Przebieg: mały
Online: 4 tygodni 18 godz 22 min 53 s
|
Właśnie, pytanie. Kłaść na lewą czy prawą stronę. Wszystko na pewno zależy od sytuacji na drodze, ruch pojazdów z naprzeciwka po lewej, pobocze po prawej.
Rura wydechowa po prawej (w AT), pewnie szybciej noga wyjdzie spod moto. |
22.06.2010, 14:35 | #7 |
Mam przerąbane :)
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
|
Ja mam jedną radę - kładź motor, wyskocz i ratuj siebie a motor niech leci.
Jak już będziesz w ślizgu w przechyle albo leżał, to żadne hamowanie już nie pomaga. Oczywiście nikomu nie życzę. Sam się kiedyś poharatałem nieźle.
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery |
22.06.2010, 15:43 | #8 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 51 min 11 s
|
Tu masz instrukcję jak kłaść motocykl.... :-)))
|
22.06.2010, 16:20 | #9 |
Zarejestrowany: May 2008
Posty: 234
Motocykl: RD07a
Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 17 min 20 s
|
Qrde, troszkę kilosów już nabiłem na dwóch kołach i niejedną nieciekawą sytuację na drodze miałem, ale nigdy do głowy mi nie przyszło w trakcie jazdy żeby kłaść świadomie motocykl, a na glebie leżałem już kilka razy.
Najlepszą metodą na uniknięcie gleby jest próba wybrania toru jazdy tam gdzie jest bezpiecznie.Trzeba tylko skupionym wzrokiem patrzeć w tamtym kierunku, a całe ciało plus wyuczone odruchy przeciwskrętu i szybkiej redukcji biegów i hamowania spowodują,że z większości opresji można wyjść bez świadomego ślizgu. Ale ja się może nie znam. |
22.06.2010, 16:27 | #10 |
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Włocławek
Posty: 39
Motocykl: TA 600v
Online: 1 dzień 13 godz 55 min 34 s
|
Rok temu miałem ślizg. przy 90km/h. jakiś sk***wiel zajechał mi i mojemu kumplowi drogę. Kumpel jechal przede mną motocykl położył na lewą stronę ja na prawą. Tak naprawdę nie ma recepty na kładzenie motorka. U mnie nie miałem na nic czasu, po prostu ostro w oba heble ciało przechylasz w stronę w którą chcesz lecieć i modlisz się zeby twój motor nie wpadł na kumpla i żebyś nie miał kontaktu z przeszkodą
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Maroko po taniości czyli moto na przyczepie. Szukamy chętnych | przestępca | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 15.05.2014 10:14 |
fc-moto.de | Belfegor | Ciuch Afrykańczyka | 12 | 21.03.2014 21:03 |