|
Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
14.07.2013, 13:17 | #1 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Kartuzy/Stargard Szczecinski
Posty: 7
Motocykl: RD07
Przebieg: 85k
Online: 2 dni 11 godz 10 min 24 s
|
Air Hawk
Witam,
U spotkanych na trasie kolegów z Niemiec popdpatrzyłem coś takiego: http://www.louis.de/index.php?topic=...008402&lang=en. Czy ma ktoś z was informacje, opinie na temat tego rozwiązania bo mój tył ma dość Czy może lepiej przerobić siedzenie? |
14.07.2013, 17:13 | #2 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
-przerobic siedzenie I polozyc air howk'a.
Na dalekie jazdy to najlepsze rozwiazanie jakie znam. pozdro |
14.07.2013, 18:15 | #3 |
Zarejestrowany: May 2011
Miasto: Turawa
Posty: 65
Motocykl: RDR04
Online: 6 dni 15 godz 19 min 41 s
|
My to twarde ludzie, niepotrzebne nam poduszeczki pod zadek
|
14.07.2013, 18:45 | #4 |
Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Warszawa / Bełchatów
Posty: 263
Motocykl: RD04
Przebieg: Rośnie
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 1 godz 49 min 24 s
|
Poduszeczki za ponad 100 jurków .
|
14.07.2013, 21:50 | #5 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Kartuzy/Stargard Szczecinski
Posty: 7
Motocykl: RD07
Przebieg: 85k
Online: 2 dni 11 godz 10 min 24 s
|
Dzięki, wiedzialem że można na was liczyć
Zgadza sie 100 jurków to sporo za poduszeczke pod tyleczek. Ale powyżej 500 km/dzien dupa odpada i nikt mi nie powie że tak nie jest. Ale poduszeczke kiedy przychodzi czas na zabawe można zdjąć a na czas dojazdu lub przelotu (asfalt) się przyda. I dlatego pytam bo to rozwiązanie wydaje mi się w ok w porównaniu z przerabianiem siedzenia. Pozdrawiam Szyderców |
15.07.2013, 08:54 | #6 |
Administrator
|
A co tam , ja powiem że tak nie jest
Przy okazji to nie kilometry są wykładnikiem a godziny jazdy głównie przelotowo/asfaltowej. Pewnego razu zrobiłem 1150km ale za to w 16 godzin , i to te godziny robią robotę bo te same km na np FJR po autostradzie będą ledwie przejażdżką. Mając możliwość testowania pierwszej kanapy naszego "krawca" kanap przejażdżka ponad 700km nie zrobiła żadnego wrażenia na mojej tylnej części a nawet przebiegła myśl czy nie zrobić jeszcze parę km. Mając wybór przeróbki kanapy i wsadzania sobie worka ( z reszta za sporo większą kasę) pod tyłek wybrałbym kanapę.
__________________
AT03 |
15.07.2013, 13:40 | #7 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Kartuzy/Stargard Szczecinski
Posty: 7
Motocykl: RD07
Przebieg: 85k
Online: 2 dni 11 godz 10 min 24 s
|
Racja to godziny spędzone maja znaczenie.
Czy możesz napisać kim jest ten krawiec, i gdzie można zobaczyć zdjecia przerobionej kanapy ? Dzięki |
15.07.2013, 15:30 | #8 | |
Administrator
|
Cytat:
__________________
AT03 |
|
16.07.2013, 22:57 | #9 |
11110111101
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 168
Motocykl: RD07
Online: 4 dni 3 godz 9 min 36 s
|
to chyba nie kwestia siedzenia tylko dupy człowieczej
tydzień temu przejechałem 1 dnia ponad 600 km po alpach na Wildstarze (...no co?!) , tam kanapa jest 2 razy szersza od afrykowej i na pierwszy siad wydaje sie jak w domowym fotelu... po całym dniu dupa odpadła mi całkowicie... Myślę że jakbym przesiedział 10h na najwygodniejszym fotelu świata to też miałbym dosyć twardym trza być chyba po prostu
__________________
Lukasz, LC8, było RD07'93 |
20.07.2013, 17:22 | #10 |
Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Kartuzy/Stargard Szczecinski
Posty: 7
Motocykl: RD07
Przebieg: 85k
Online: 2 dni 11 godz 10 min 24 s
|
Jest decyzja. Jednak przerobie knape z tym ze po sezonie oczywiscie. Bede spal na brzuchu do grudnia
Jednak cena Airhawka jest zbyt wysoka. Dzieki za pomoc |