Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Przygotowania do wyjazdów

Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale.

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 27.07.2008, 14:24   #1
mckrzysiek
 
mckrzysiek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wołomin
Posty: 130
Motocykl: TRANSALP XL600V
mckrzysiek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 11 godz 29 min 24 s
Domyślnie przekraczanie granicy na motocyklu

witam,
rozważam mały wypad na południe Europy (Bułgaria) motocyklem, a że dotychczas jeździłem tam raczej drogą lotniczą, a przy tym moje doświadczenia w podróżowaniu zagranicznym na motongu są żadne - stąd moje pytanie. Jak przekraczacie granicę na motocyklu? Słyszałem wielokrotnie, że ktoś na motocyklu pakował się bezpośrednio do punktu odpraw omijając korek oczekujących samochodów ale jakoś tego nie czuję... Jak reagują na to pogranicznicy i samochodziarze stojący karnie w ogonku? Podzielcie się swoimi doświadczeniami, bo bez wątpienia są bardziej bogate niż moje;-)

Ostatnio edytowane przez JARU : 17.02.2013 o 21:56 Powód: uszczegółowienie tematu
mckrzysiek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.07.2008, 14:33   #2
giziu
 
giziu's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 614
Motocykl: jeszcze będę jeździł XRV...
giziu jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 4 godz 22 min 55 s
Domyślnie

Pamiętaj, jeżeli jeździsz z głową to motocyklista zawsze ma pierwszeństwo
Kulturalnie i wolno mijasz stojące w kolejce auta lekko uśmiechając się do kierowców w myślach mówiąc im, że mogli sobie kupić motor niż cztery kółka.
Już tyle razy przekraczałem granice w w/w spsób lub podobny i nikt mi jeszcze uwagi nie zwrócił.
giziu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.07.2008, 15:33   #3
Lewar
Niepozorny
 
Lewar's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Wiocha na Jurze, bliżej Krakowa niż Częstochowy
Posty: 565
Motocykl: Bardzo stara Teresa
Lewar jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 1 godz 31 min 6 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał giziu Zobacz post
Pamiętaj, jeżeli jeździsz z głową to motocyklista zawsze ma pierwszeństwo
Kulturalnie i wolno mijasz stojące w kolejce auta lekko uśmiechając się do kierowców w myślach mówiąc im, że mogli sobie kupić motor niż cztery kółka.
Już tyle razy przekraczałem granice w w/w spsób lub podobny i nikt mi jeszcze uwagi nie zwrócił.
Bo my jesteśmy Odrażający, Brudni i Źli

__________________
Moja jest tylko racja bo to Święta Racja.
A nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza bo moja racja jest najmojsza i tylko ja ją mam.
( Dzień Świra )
Kocham Łódź
Lewar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.07.2008, 19:59   #4
mckrzysiek
 
mckrzysiek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wołomin
Posty: 130
Motocykl: TRANSALP XL600V
mckrzysiek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 11 godz 29 min 24 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał giziu Zobacz post
Kulturalnie i wolno mijasz stojące w kolejce auta lekko uśmiechając się do kierowców
w integralu też działa?
mckrzysiek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.07.2008, 19:13   #5
newrom
heu ?
 
newrom's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 932
Motocykl: RD07
newrom jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 20 godz 17 min 46 s
Domyślnie

Ale po drodze to granice są symboliczne raczej. Tylko Węgrzy i Rumuni na granicy mogą zachęcać do dawania na gumę

pozdr
newrom
__________________
RD07 & DRZ
newrom jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.07.2008, 19:49   #6
motormaniak
mistrzu
 
motormaniak's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 1,956
Motocykl: RD03
Przebieg: ?
Galeria: Zdjęcia
motormaniak jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 5 godz 28 min 4 s
Domyślnie

dokładnie- do końca Węgier nie masz granicy. Chociaż to co sie działo na granicy Węgiersko Serbskiej to już istna tragedia (28 czerwiec 2008). Kilometrowy sznur samochodów, powolna odprawa - Węgrzy tak sie ślimaczyli. A w drodze powrotnej rewidowali wszystkich którzy byli nie na węgierskich blachach. Pomimo że jesteśmy z nimi w EU to musiałem rozpakować swój kufer z brudną bielizną. Choć i tak dobrze bo Serbom wyrzucali klamoty z samochodów na asfalt - w bardzo nieprzyjemny sposób...
__________________
Enduro i ADV
motormaniak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.07.2008, 20:32   #7
giziu
 
giziu's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 614
Motocykl: jeszcze będę jeździł XRV...
giziu jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 4 godz 22 min 55 s
Domyślnie

Ku mojemu zdziwieniu, przekraczając granicę węgiersko-rumuńską napotkaliśmy na kontrolę paszportową (przecież jesteśmy w UE to po jaką cholerę kontrola) później okazało się że Rumunia nie jest w Szengen i dlatego tak jest.
W integralu należy uśmiechac się oczkami
giziu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Kosowo - problemy na granicy Poncki Przygotowania do wyjazdów 50 20.08.2019 09:55
Ukraina z niezarej. motocyklem - przekraczanie granicy JarekAT Przygotowania do wyjazdów 17 27.05.2013 17:07
Przekraczanie granic, paszport i broda :) Grucha Przygotowania do wyjazdów 11 04.04.2013 13:58
Gaz obronny w sprayu. Problem na granicy? kuntakinte Kwestie różne, ale podróżne. 11 10.07.2011 22:08


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:20.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.