|
Układ elektryczny i zapłonowy Montaż, demontaż oraz kontrola elementów jak: alternator, akumulator, regulator napięcia, CDI, okablowanie, światła, bezpieczniki, przełączniki, światła stopu, czujnik nóżki bocznej, wiatraki, klaksony, tripmastery, kontrolki, rozruszniki i kierunkowskazy. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
20.07.2010, 23:27 | #11 |
Administrator
|
Zapomniałes że Afryka ma taki magiczny program jak samonaprawa?
__________________
AT03 |
27.10.2010, 16:55 | #12 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Wałcz
Posty: 149
Motocykl: RD07
Przebieg: 59000
Online: 1 miesiąc 5 dni 34 min 5 s
|
Troszkę późno odpisuje, ale u mnie niedawno pojawił się taki sam objaw. Dodam, że akumulator wsadziłem nowy ( ponieważ stary już zdechł), i objaw był taki sam. Kiedyś chciałem odpalić Afri, starter, słychać cyk, a przy tym kontrolki przygasają, ale rozrusznik nie kręci. Ok, pomyślałem co to może być, jakoś się przewierciłem tyłkiem na siedzeniu i spróbowałem odpalić ponownie, o dziwo załapała. Po kilku takich próbach, mówię sobie, zajrzę do kabli pod kanapą. Wszystkie kosteczki po kolei jadę ładnie, przy okazji czyszczę, aż w końcu została mi kostka od przekaźnika rozrusznika. Próbuję wyciągnąć bezpiecznik, ale jakiś zaklinowany. Stary mówię, trza wymienić , ale to zaraz, jak kabelki odłączę. Odkręciłem przewody od aku, teraz odłączę kostkę. Skubana coś nie chciała iść, to ją śrubokrętem, itp. (nie bić). W końcu jakoś się za nią dobrałem i zaczęła mi się łamać jak odchodziła. Gdy było po wszystkim, patrze a tu zdźiwko... Kostka nadpalona jak od reglera... Trochę się zdziwiłem. Mówię dobra, rano byłem umówiony na wyprawkę, to zrobimy prowizorkę. Co mogłem to uratowałem, kilka dni tak pojeździłem, aż w końcu pojawiły się te same objawy. Więc jestem przekonany, że to na pewno przekaźnik rozrusznika się znów nadfajczył. Teraz oczywiśie wymiana. Dodam tylko, że gdy moto chodzi, to czasem światła delikatnie mrugają.
To wszystko z mojej strony. Pozdrawiam! |
27.10.2010, 20:24 | #13 |
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Racibórz
Posty: 292
Motocykl: XR 650 R
Online: 2 miesiące 16 godz 26 min 57 s
|
w Albanii w tym roku wywaliło mi bezpiecznik przy przekaziku w najmniej odpowiednim momencie chyba z trzy razy. Spaliło kostkę przekaznika , zapiekło bezpiecznik na amen .Kiedy na pinach przekaznika i kostki nazbiera się syf (zielony nalot ,albo zwykłe zaniedbanie) zaczyna nie najlepiej łączyć i zwiększa się opór przez co topi kostkę ( i jak wyżej pali bezpiecznik) Wcześniej miałem takie objawy jak ty , czyli delikatne mruganie świateł . Po przyjeździe wyczyściłem dobrze papierem piny przekaznika , wywaliłem i tak nadpaloną wtyczkę , wsadziłem nowe piny żeńskie , wszystko dobrze zaizolowane, i objawy ustały .nawet jak gdyby światła świeciły lepiej. Moja rada taka "trza tam zrobić porządek "
Ja wyżej wymieniony a niżej podpisany wasz ulubiony Transglobal |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Problem z CDP?! | killjoy | Przygotowania do wyjazdów | 2 | 13.06.2014 11:56 |
Problem z kuframi; | Scenika | Owiewki, osłony, szyby, kanapy, zegary i linki | 33 | 12.09.2012 14:04 |
Mam problem | Lewar | Układ elektryczny i zapłonowy | 48 | 11.03.2011 11:43 |