Tiger 800

[AmberBamber]

hmmm... może zmienię temat pracy "magazynierskiej" na "dlaczego współczesne enduro z pyska są jak GieeS"

[Foxio]

Nie nie nie rułe ma z drugiej strony

[Cibor klv]

Jakoś tak zaufania nie wzbudza...

[siwy]

Wygląda dość zgrabnie, bardziej wzbudza zaufanie niż duża tenera i te jej zwoje kabli pod plastikami. Już poprzedni niger był nieźle upchany i mimo masy robił wrażenie chudszego od afryki i trampka.

[MISIEK]

Na Tigerze 1050 latało mi się zajebiście (rzecz jasna po asfaltach). Wygodne, zwrotne, bezawaryjne i niezbyt łakome na zupę moto na którym bez problemu można spędzić cały dzień w siodle. No i pasażer ma się dobrze. Moja małżowinkia z która w miarę możliwości objeżdżam motocykle które trafi w me ręce twierdzi, że to najwygodniejszy sprzęt jakim jechała. Jeżeli więc 800 zachowa pozycje jeźdźca i pasażera, a będzie lżejsza od 1050 i obdarzona większymi skokami zawieszeń, to może się okazać, że narodził się następca Afryni.

[podos]

tez bardzo miło wspominam przejazdzkę na 1050ce. (po asfalcie)

[rambo]

Nic nie mam do firmy T. Robiła bezawaryjne motocykle wyposażone często w japońskie elementy(zawiecha elektryka) wiec jest szansa że klasa 800 to nie tylko zabawka od bmw.

[tomekc]

1050 daje rade na czarnym, inna kwestia ze poza szyba (akcesoryjna) nie ma toto zadnej oslony przed witrem czy deszczem dla nog na ten przyklad. W cuda off roadowo-przeprawowe z od angoli to raczej nie uwierze - poki nie zobacze ze sie zdarzają i daja rade. Powstanie mniejsza wersja 1050 do latani po czrnym wg mnie

[Pirania]

Mnie nie przekonuje...

[tango]

A mi sie podoba - inna kwestia jak jezdzi, ale to wyjdzie w praniu. Moze to cos w rodzaju nowej malej Tenery? Wydaje sie, ze w wersji off powinien lepiej dawac sobie rade niz maly DL...