02.02.2011, 23:15 | #121 |
świeżym warto być:)
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,242
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 58 min 39 s
|
Wyjazd faktycznie był bez sensu...ale generalnie chodziło o to
__________________
pozdrawiam Pan Bajrasz |
02.02.2011, 23:37 | #123 |
ył?
z czasem kuso jak nie wiem co na początku tego roku i niestety bywam rzadziej na naszym forum niż bym chciał. tym bardziej czekałem na kolejny log-in, żeby poczytać o Ryszku bo w zasadzie tylko na to było czasu, ale teraz to już faktycznie wygląda na to, że na kilka dni mam spokój. szkoda gadać - parę dni człowiek się nie loguji a tu znowu jakaś wojna. bu matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
02.02.2011, 23:45 | #124 |
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Chorzów
Posty: 66
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 dni 9 godz 21 min 7 s
|
Uff. Fakt miało być prześmiewczo i ironicznie chyba jednak tak nie potrafię. Proszę sobie moją osoba głowy nie zawracać wyraziłem nieśmiało moje wątpliwości co do faktu który bezspornie miał miejsce. Całe to zdarzenie z Rumunem było przysłowiowa łyżką dziegciu w sprawnie i kunsztownie prowadzonej narracji. Znając wrażliwość szacownego forum liczyłem na wyjaśnienie i w zasadzie byłoby po sprawie .Wyjaśnienia jednego z forumowiczów przyjąłem za dobra monetę choć sam zachowałbym się inaczej.Mam z tyłu głowy że robiło się pózno w obcym terenie daleko od domu itp,itd.Ale skoro robiło się pózno to tym bardziej nie zostawiłbym człowieka 15 km od domu fundując mu spacer tylko dlatego że okazał się na tyle głupi żeby okazać Wam pomoc. Dla jedenastu chłopa zrzutka po piec złotych nie powinna stanowić problemu a dla tzw Rumuna byłaby być może Himalajami luksusu. To tylko jedno z rozwiązań jakie przyszło mi do głowy. Wasza postawa sprowokowała mnie do zabrania głosu i w zasadzie na tyle. Może rzeczywiście chciałem trochę sprowokować autora [którego kunszt się tu świetnie broni] do bardziej dogłębnej relacji. Skupianie się na sobie bez odniesienia się do poznawanych ludzi w relacjach z wyjazdu [moim zdaniem] może rzeczywiście w perspektywie prowadzić do sekciarstwa. Mam na myśli to że tekst staje się zrozumiały dla wąskiej grupy znajomych.
I żeby nie było... Sposób w jaki autor bawi się słowem jest po prostu mistrzowski. Nie moja to wina że czasami zdarza sie że ktoś to czyta i zupełnie przypadkiem nie należy do grupy wyznawców... |
02.02.2011, 23:52 | #125 |
Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Kujawy
Posty: 42
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 dni 10 godz 4 min 43 s
|
Siedzę jak zaczarowany bodaj pierwszy raz od czasu sławetnego Czosnkowego zaglądania kirgiskiemu koniu pod ogon, czy tam pod siodło. No rewelka jakich mało! Zaśliniony siedzę i wypatruję. Dodam że chyba filtr antytrolowy mam na oczach, bo początkowo problemu krytyki nie zauważyłem lub uznałem za, co zwykłe w tym towarzystwie, wyższy poziom wisielczego humoru grona znajomków.
Podsumowując: czyli zobaczmy co tam dalej Rychu nawywijał! |
02.02.2011, 23:57 | #126 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Piastów k. Wawy
Posty: 491
Motocykl: CRF 450R, ST 1100, Rd03
Online: 1 miesiąc 6 dni 19 godz 6 min 35 s
|
Nie rób scen! Jeśli już musisz to powiesić w innym miejscu to napisz nam gdzie Osobiście bawię się świetnie czytając tą relację i nie zamierzam pozwolić na to by rozterki autora popsuły mi tak dobrą zabawę. Niniejszym stałeś się niewolnikiem własnego dzieła. Jeśli nie dokończysz to posypią się epitety i groźby karalne
|
03.02.2011, 00:31 | #127 |
Centralny Jarek
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 2,215
Motocykl: RD07, RD07a, RD07a, LC8, LC4, DRZ, K100, XL600LM
Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 19 godz 4 min 11 s
|
slawo po kiego grzyba prujesz się o tego rumuna
Nie wiesz jak to wyglądało, a grasz adwokata rumuńskiego człowieka który na pewno został wykorzystany i porzucony w nocy wilkom na pożarcie. Jak znam całą jedenastkę to nie wyglądają na takich co by robili rzeczy które im wmawiasz. Więc odpuść sobie swój obronny ton co do stosunków europejskich. |
03.02.2011, 02:04 | #128 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 170
Motocykl: KTM990Adv+DR650RE+FLHTCI Electra Glide ULTRA
Przebieg: <50km
Online: 2 miesiące 4 dni 9 godz 42 min 2 s
|
Gregu , dawaj dalej !!!!! zajebioza !!! :-))))
|
03.02.2011, 06:01 | #129 |
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Bieszczad PL, co. meath IRL.
Posty: 1,630
Motocykl: nie ma!!!!!!!
Przebieg: +-50k
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 7 min 47 s
|
i co dalej?
__________________
Plany i marzenia to pozwala twardo stapac w rzeczywistosci.... chyba!!!!!! |
03.02.2011, 11:03 | #130 |
Kierowca bombowca
|
Fok, fok, fok! Nie może być tak, żeby mniejszość rządziła większością. Gregu dawaj dalej i to nie w jakimś zamkniętym wątku, tylko tutaj bo kupa luda czeka na dalsze odsłony opowieści. Powtórzę: wniosłeś nową jakość do działu podróżniczego, nie mam kurczę zamiaru żegnać się z drużyną Rycha w kulminacyjnym momencie tuż przed atakiem na górę
__________________
AT RD07A, '98, HRC |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Historia pewnego pomysłu czyli zapraszamy na Letni Zlot FAT 2013 | Mat | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 53 | 19.04.2013 09:15 |