Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13.12.2012, 01:19   #191
rambo
 
rambo's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
rambo jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
Domyślnie

Wedlug mnie jest dalej w dupie, bo musi końcem stycznia początek lutego wrócić po moto. Ciekawe jak z tego wybrnie..
Drugi alternator..?
Skóry z niedźwiedzia..?
Laweta..?

Sponsor jest pewnie już bardzo zachwycony, a bedzie jeszcze bardziej
rambo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.12.2012, 01:27   #192
siwy
 
siwy's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok
Posty: 5,557
Motocykl: NAT, EXC 450, K-750
siwy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 1 tydzień 4 dni 20 godz 44 min 55 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał magicl Zobacz post
Chwala gosciowi za to, ze ruszyl tylek z domu. Czy mysli racjonalnie? W mojej opinii nie. Po kiego grzyba mu wozek boczny? Dodatkowy alternator- to jakas kpina (z samego siebie) no i chu.owo rozwiazal sprawe telefonow. Wroci, pozbiera mysli, wyciagnie wnioski lub tez nie i pojedzie dalej. Oby.
po co wózek ? Jak inaczej jechać takim sprzętem z 4 kuframi po śniegu i lodzie ?

Ciekawe jak mu dalej to pójdzie, z tą zimą to dupa ogólnie nieprzemyślana wyszła ale czego się w sumie spodziewał. Mimo wszystko trzymam kciuki.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
siwy jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.12.2012, 02:32   #193
Mirmil
 
Mirmil's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
Mirmil jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 4 godz 50 min 41 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał rambo Zobacz post
Pisał że musi wrócić po moto max do 90 dni. Tam dalej będzie "piekło"
Czas pokazuje na ile to wszystko trzyma sie kupy i na jakim poziomie ten człowiek myśli racjonalnie
Logistycznie do ogarniecia
Jak bedzie mial wize rosyjska wielokrotna, a do tego jak sobie zrobi mongolska, to moze przyjechac do UlanUde 2 dni przed uplywem wwozu wriemiennego, wjechac do Mongoli, przybic pieczatke, wjechac do rosji, od nowa zrobic wwoz wriemienny i miec znowu kolejne 90 dni na podrozowanie.
Czyli maxymalnie musi byc przy motocyklu ok 10 marca 2013.
Podrozowac po Rosji tak,zeby zdazyc wyjechac 10 czerwca.
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl
Mirmil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.12.2012, 12:28   #194
puszek
 
puszek's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,763
Motocykl: RD07a
puszek jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 5 godz 51 min 11 s
Domyślnie

E no...bez jaj...Nie sztuka Batorym jest opłynąc świat dookoła... Ale samemu na malej lajbie czy kajakiem to juz inna sprawa... Szukanie ekstremalnych przezyc to nic nowego....Topimy Afry w błocie po kierownice, czy męczymy się z nimi w piasku.... Ktos powie ale debile ja na kateemie to przelatuje góra...No i co z tego... A ja lubię tak jak lubię i nic na to nie poradzę...To nie zawody ani nie zaden rajd...Gościu testuje swoją odporność na stres ,ból i łzy...Ciekawe, ile z nas by tam dotarło w takich warunkach na swoich wypieszczonych motocyklach...Ilu z nas potrafi przejechac po sniegu chocby 100 km ...Nasi pojechali na północ w kilku i było wielkie łoł... A a tu gosciu sam walczy z zimnem, sprzętem , samym sobą, Mongołami, zimą... Tak naprawdę nawet wyprawa pod miasto może byc dla kogos Everestem...A on ma swój Everest....
Mnie sie to podoba...A najlepiej do Ulan Bator polecieć samolotem- tylko ze do tego wystarczy mieć trochę kasy.
puszek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.12.2012, 12:32   #195
graphia
 
graphia's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Gdynia teraz
Posty: 3,432
Motocykl: kryzys.
Przebieg: 48 lat
Galeria: Zdjęcia
graphia jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 9 godz 30 min 4 s
Domyślnie

Puszek. Racja. Koleś jest zakręcony. Czasem brak planu jest najlepszym planem (szczególnie gdy wyjeżdża się na wschód w połowie września chyba)
graphia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.12.2012, 12:45   #196
szynszyll
 
szynszyll's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 6,906
Motocykl: RD04
szynszyll jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 1 tydzień 1 godz 33 min 28 s
Domyślnie

wg mnie ta sprawa ma 3 aspekty:


- jakosc relacji tj. zdjecia, pioro, percepcja autora - dla mnie to wypada bardzo slabo

- spelnienie zobowiazan wobec sponsorow - to juz nie moja sprawa

- osobiste przezycia autora - jakim wyzwaniem jest dla Niego ta wyprawa wie tylko On i to On zdecyduje czy byla to przygoda czy koszmar zycia


ja sie osobiscie z Nim na nic nie umawialem, nic mi nie obiecywal, wiec nie mam czego oczekiwac - ta wycieczka to suma jego decyzji. jako 'widz' moge oceniac tylko punkt pierwszy.

na tym forum jest sporo relacji z wypraw na wschod - wiemy wszyscy jak ciekawa potrafia byc lektura.
__________________
buziaki

Ostatnio edytowane przez szynszyll : 13.12.2012 o 12:50
szynszyll jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.12.2012, 12:57   #197
Lupus
 
Lupus's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Lupus jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
Domyślnie

My byliśmy świetnie przygotowani, nawet na znacznie większe mrozy, była to bułka z masłem. Poza tym mieliśmy swoje roześmiane mordy Nie do końca rozumiem sposób myślenia i przygotowania tego chłopaka, ale lubię się pięknie różnić, czerpię przyjemność z obserwacji rzeczy innych , ciekawych. Gościu ma jaja i to mi wystarczy. Jest chyba typem karawaniarza z tą dużą ilością bambetli, ale to jego klocki. To że obnaża się na Fb, to mam nadzieję trudna konieczność, po prostu podpisał cyrograf (dla pewnych wartości też bym to zrobił). Jest to niewątpliwie malownicza postać i w porównaniu z bolesnym perfekcjonizmem Lupusa niewątpliwie ciekawa. Gość jest typem idealisty i jego pomysły na rzecz działań lokalnych jak i globalnych zasługują na uwagę. Cóż, traktuję go trochę jak mojego syna gimnazjalistę - z życzliwą uwagą. Ta podróż pewnie wiele go nauczy. Podróże samotne są szczególne i nie warto porównywać ich do grupowych. Tutaj psychika ma ogromne znaczenie!
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?"
"Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem
"Dlaczego więc się tak spieszysz?"
Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi.
Lupus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.12.2012, 22:40   #198
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,854
Motocykl: F800GS ADV
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 5 dni 1 godz 9 min 18 s
Domyślnie

Ja się tak tylko zadumałem... 37 stron pełnych emocji. Tych złych i tych dobrych ale jednak Kto by się spodziewał.

Tak tak z zaciekawieniem czytam i obserwuję te dokonania. W sensie samych przygód i zachowań a nie kwestii przygotowania motocykla, logistyki itp. bo to jest nieco inny świat od mojego. Ja głęboko wierzę że im mniej bagażu tym lepiej.

Jednak nie chciałbym być w sytuacji sponsora takiej wyprawy, byłoby to chyba nieco przykre. W temacie sponsorowanej wyprawy to Neno pokazał jak to się robi z klasą.

Aha... skończcie to sranie po iglakach Bo już nudne się robi.

Choć faktem jest że kolega to niezły odpał, i chociażby przez jego zupełnie inne postrzeganie turystyki obserwuję z zaciekawieniem. Klnąc przy tym pod nosem że płaszczę dupę przed kompem bo zima

Pozdr
zimny
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.12.2012, 12:18   #199
BLOB
El Mariachi
 
BLOB's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Podkarpackie
Posty: 1,495
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
BLOB jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 2 godz 12 min 15 s
Domyślnie

1. Nie miał kasy, a chciał koniecznie pojechać więc znalazł sponsora z którym podpisał umowy więc robił co podpisał
2. Nie dał rady bo się przeliczył (źle ocenił np pogodę) Dajcie wiarę wielu tu między nami co pogodę źle oceniali. (nie komentuję)
3. Samotność, bariery językowe, wyczerpanie, poczucie obowiązku np pisania, motocykl który nie jedzie, wiem że to nie usprawiedliwienia lecz może "przyczynek", związek przyczynowo-skutkowy.

Drogi Panie Pyntront skomentować można wszystkich i u wszystkich wszystko.
Można też doszukiwać się dziury w gaciach lecz PO CO
__________________
Niech moc będzie z wami ...........
BLOB jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.12.2012, 14:12   #200
rambo
 
rambo's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2005
Miasto: Wrocław
Posty: 7,450
Motocykl: Nie mam już Afryki
rambo jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s
Domyślnie

Chwilą urealnienia pomyślności tego wyjazdu dla mnie był moment w którym masa bagażu przewyższyła mase pojazdu dwukrotnie (bez kierowcy jeszcze) Nawet jakby to nie był zwykły "chińczyk" tylko rodowity "japoniec" to dla mnie stało się jasne że facetowi brakuje co najmniej jednej klepki, choć wielu dalej twierdzi że na pewno mu nic nie brakuje, a juz na pewno nie jaj

No wiec moje zdanie jest z goła inne

Może bardziej obrazowo

Bierzemy Daewoo Matiz lub pod inna nazwą
chevrolet Matiz
Chevrolet Spark
Chevrolet Joy
Chevrolet Exclusive
Chevrolet Chronos
Pontiac Matiz G2
Pontiac Matiz
Pontiac G2
FSO Matiz
UZ Matiz
i pewnie wiele innych (tyle tylko znalazłem)

o wadze niecałe 800kg.
Obładujemy go bagażem o masie 1600kg
Podłaczymy do jego instalacji 4 farelki po 1500W
i zeby zachować na końcu jeszcze stosunek mas (Michał vs moto) wsiadają do niego w sumie 4 osoby ( po farelce na łeb) i bedziemy jechać przed siebie na wschód zimą na letnich oponach w Himalaje
O tak to widze hehehehehehe

PS: teraz sprawdzałem że ta 350cc waży sucha od 175 do 185kg
Ale to już zostawmy bo to darowany koń

Ostatnio edytowane przez rambo : 14.12.2012 o 15:41
rambo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Wycieczka dookola jeziora Turawskiego. igi Polska 18 04.12.2012 16:53


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:42.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.